Pynchoon napisał(a):
Autor podał zbyt mało informacji, aby ocenić, czy gmina faktycznie coś zaniedbuje
Urząd oficjalnie podaje że odpady zostają z tej nieruchomości odbierane - pracownicy ZGiIUK niosą kubełek do śmieciarki i z powrotem - a nie jest to prawdą.
Dodam że gospodarka odpadami to obowiązek gminy.
Nie ma tu zaniedbania?
Mądrzy urzędnicy podkładają do podpisania wniosek o umorzenie opłaty za odpady, w związku ze złą sytuacją materialną. Skoro za odpady nie jest płacone, nie są też odbierane. Może dla urzędników formalnie wszystko się zgadza, dla mnie nie. To, że ktoś nie ma za dużo pieniędzy, nie jest jednoznaczne z tym że zaprzestał egzystować, jakieś odpady na pewno wytwarza. A gmina ma obowiązek zapewnić ich odbiór, nawet jeśli umorzyła opłatę. A jeśli droga jest nieprzejezdna? Trudno, przecież "gmina nie będzie zapewniała dojazdu do każdej nieruchomości".