~gość napisał(a): I zaznaczam nie narzekam tez mi jest ciężko , spłacam kredyt mieszkaniowy , a kokosów nie zarabiamy. Chcieli byśmy mieć dziecko drugie ale nas nie stać na to Bo z róznymi rzeczami się to wiąże i się człowiek wyrzeka , bo takie sa czasy ze albo pracujesz i utrzymujesz te pracę, albo rodzisz dzieci i cie zwalniają.
Jeździ kobieta do Niemiec masakra jakaś poprostu
Tak ,masakra ,wielu tak robi,jeżdżą do Niemiec ,przywożą dużo pieniędzy i jeszcze doją ile wlezie gdzie się da ,przeważnie opiekę społeczną ,znam takich wielu,jedni robią to po cichu,biorą i mają się dobrze,inni natrętnie i bezczelnie się domagają i tez dostają darmochę i mają się dobrze ,jeszcze inni uważaja ,że sie im należy boich dochód wykazuje niedobór np 20 zł i też dostaja darmochę z poczuciem ,że stało się zadośc sprawiedliwości.Drogi "gościu" ,rozumiem ,że ci ciężko ,to oczywiste przy tak niskim dochodzie,pomyśl jednak ,że są rodziny ,które mają jeszcze mniej,i nikt im nie pomaga ,tak juz w tym życiu jest ,że naprawdę ubodzy finansowo ludzie wstydzą się nie tylko prosić o pomoc ale nawet się kryją ,że jej potrzebują.Dlatego rzadko się zdarza ,że pomoc trafia do naprawdę potrzebujących,nie ma w tym winy tych wspaniałych ludzi,którzy pomagają,oni po prostu pomagają ludziom o których wiedzą ,że jest tam jakiś niedostatek ,często a prawie zawsze jest tak ,że jak rodzinie BRAKUJE pieniędzy ]brakuje nie oznacza ,że tych pieniędzy nie maja,po prostu chcą mieć tyle ,żeby NIE BRAKOWAŁO] Chcą żyć na takim poziomie jak inni ,stąd ktoś napisał o tej rodzinie [zarobki w Niemczech],żeby im pomóc bo ono chcą mieć więcej.Na pewno ktoś im pomoże .Znam osobę co straciła pracę ,została z niczym ,po pięćdziesiątce,pracy nie znajdzie ,mieszka w zapadłej wsi,żyją z mężem z jego emerytury,za grosze ,nawet 300 nie maja na głowę,opieka społeczna żadnej pomocy nie udzieli bo mają dwoje dzieci ,które pracują,a każdy wie co zarabia w tymkraju młoda osoba zaraz po studiach,grosze,więc opieka nic nie da ,bo niech dzieci pomagają ,gdyby byl i patologią pomoc by się należała ,ponieważ są ludźmi na poziomie nie nalezy się nic.Drogi "gościu" powyższy przykład podałam aby ukoić Twoje rozgoryczenie,całkiem na miejscu zresztą,i dodam,że takich ludzi jest bardzo,bardzo wiele ,biedują ,ale nie proszą o nic nikogo,od dzieci prosić nie będa gdyz są szczęsliwi i modlą się aby te dzieci jakoś się utrzymały w tym dziwnym kraju.Ja ze swej strony bardzo chwalę i składam wyrazy uznania dla wspaniałej młodzieży,kochani jesteście niecodzienni,a wasi rodzice powinni być dumni[myślę ,że na pewno są],że mają tak dobre ,otwarte na drugiego człowieka dzieci,pomagajcie tak zawsze a dobro ,które dajecie wróci do Was,czego Wam życzę .Ciebie "gościu" pozdrawiam i życzę wytrwałości i zrozumienia oraz pogodzenia się z faktem ,że tak już na tym świecie jest i było i będzie ,że 'uciśniona niewinność" prawie nigdy nie bywa nagradzana ,no ,za wyjątkiem baśni ,gdzie ubodzy dostępują zaszczytów i dostatków.