''kiedy będzie brakować pracowników''
czy nie pisałem niejednokrotnie że zamiast narzekać na zbyt niskie zarobki ,załogi tego czy innego zakładu powinny się skrzyknąć i dwa ,trzy a jeśli będzie potrzeba cztery dni nie przystąpić do pracy?
czego się boicie?...że wszystkich zwolnią?
nie zrobią tego z jednej przyczyny min.
nie jest to takie ''pstryknięcie palcem'' i już się ma nowego,ogarniętego w temacie szwacza skór czy jakiegoś montera...
kilka dni postoju dla przykładowego Badera to straty w produkcji spotęgowane karami umownymi ... to jedyny sposób na walkę o godziwe stawki i szacunek pracodawcy a nie biadolenie że mało sieę zarabia,nie dostaje się przysłowiowego ''karpiowego'' czy talonów :D
sami pozwalacie kopać się dupsko albo ...szarpać za włosy :D
sprawa ucichła,prezesik ma się niezle, przecina kolejne wstęgi i tylko czekać na kolejny incydent-wszak już wie że może liczyć na bezkarność...hehehe
pieprzenie ''ratuszowych'' tak szybko podłapane przez redakcję w jakim to ''eldorado przemysłowym'' żyjemy,pracujemy , ma się nijak do rzeczywistości i budzi tylko śmiech :D
przypomina to jak ulał, propagandę sukcesu rodem z PRL-u którym to tak się niektórzy brzydzą :D
problem jest tylko jeden...ja go znam,Wy go znacie ;) tylko boicie się głośno o tym powiedzieć :D
a to jest ''wodą na młyn'' tzw ''pracodawcom '' ;)
a teraz do roboty ;) zarobić na ''szampana'' z Biedronki rocznik 2014 ;)
Dopisane 31.12.2014r. o godz. 06:48:
~xxx napisał(a): W 1999 na budowie zarabiałem jakieś 1500 zł. Po przepracowaniu 300 godzin w miesiącu... Teraz jakieś 4000 zł przy takiej samej ilości godzin.
300 godzin ?...spałeś w domu czy na budowie? ;)
przypominasz mi tym wpisem Pstrowskiego ;)