~Stanisław napisał(a): A to jest nasza własność, wszystkich ludzi i miejscowych i przyjezdnych. To my utrzymujemy kościoły i to nam mają one służyć i pomagać, a nie żądać.
Proszę mi przypomnieć panie Stanisławie, kiedy ostatnio wziął Pan udział w utrzymaniu tej własności. Kiedy Pan złożył ofiarę na remont, przyszedł posprzątać, ułożył kwiaty, wykosił trawę wokoło?
Własność wymaga odpowiedzialności.