Mówisz nie uzależnia? To dlaczego ludzie, którzy zaczęli nie mogą przestać? Dlaczego przez to szukają tylko sposobu, aby znaleźć dojście to tego świństwa? Oni muszą zapalić, bo inaczej nie mogą funkcjonować, roznosi ich, po prostu UZALEŻNIA i taka prawda

~Elaa napisał(a): Mówisz nie uzależnia? To dlaczego ludzie, którzy zaczęli nie mogą przestać? Dlaczego przez to szukają tylko sposobu, aby znaleźć dojście to tego świństwa? Oni muszą zapalić, bo inaczej nie mogą funkcjonować, roznosi ich, po prostu UZALEŻNIA i taka prawda

No tak , ale nie rozróżniasz opium od trawki.
Wielu pal trawkę i nie jest ćpunem.Wieli palaczy trawki jara też papierosy a to jest uzależnienie.

Alkohol tez jest narkotykiem i to o wiele bardziej szkodliwym.Od czasu do czasu zapale i nie czuje jakos potrzeby codziennego jarania. Poza tym dilerzy często dodaja jakąs chemie do zioła żeby bardziej uzależniała.Nie wspomnę juz o zachęcaniu dilerów do twardszych narkotyków. Gdyby marihuana była legalna skończył by się ten syf na ulicy, państwo by zarobiło a palacze wiedzieliby co palą.

~Zwolennik legalizacji napisał(a): Alkohol tez jest narkotykiem i to o wiele bardziej szkodliwym.Od czasu do czasu zapale i nie czuje jakos potrzeby codziennego jarania. Poza tym dilerzy często dodaja jakąs chemie do zioła żeby bardziej uzależniała.Nie wspomnę juz o zachęcaniu dilerów do twardszych narkotyków. Gdyby marihuana była legalna skończył by się ten syf na ulicy, państwo by zarobiło a palacze wiedzieliby co palą.

Po tym co piszesz widać jaki jesteś ujarany :>
Normalny człowiek nie pisze takich bredni :P

~brumbrum napisał(a): http://faktykonopne.pl/biodiesel-z-konopi-przyszloscia-dla-samochodow/

Trochę nie na temat. Piszesz o zwykłej konopi, a tu mowa o marihuanie (konopiach indyjskich, podlewanych zepewne domestosem, żeby lepiej kopały ;) )

pewnie kupili w szczytnicy na osiedlu tym wiekszym tam tez handluja !! !! !! !! cpunow i dilerow do gazu !! !! !! !!

Ćpanie jak to nazywacie :P Jest dobre.
Odmienne stany umysłu są niewiarygodnie ciekawym doświadczeniem.
Marihuana to tylko zabawka oddziałująca na receptor kanabinoidowy.
Tym nie można się zbytnio uszkodzić.

I znowu Ci, który nigdy nie eksperymentowali ze swoim umysłem mówią, ze od tego się zaczyna. Czasami jest to prawda. Oprócz receptorów kanabinoidowych w naszym mózgu jest jeszcze wiele innych receptorów jak i neuroprzekaźników, których agonizacja, blokowanie lub iny rodzaj oddziaływania mogą wywołać stany pobudzenia, uśpienia, euforii zakochania praktycznie wszystkich odczuć łącznie ze zmianą tzw. rzeczywistości, którą odczuwamy. Emocje te mogą być wywołane na dużo wyższym poziomie niż ma to miejsce w życiu codziennym.

Nieodpowiedzialne posługiwanie się tzw. substancjami psychoaktywnymi może prowadzić do trwałych uszkodzeń receptorów w mózgu. I aj pojawia się problem.

Więc jak już ćpiecie to ćpiejcie weekendowo :-D
Nie uszkodzicie sobie bani a i faza będzie na wysokim poziomie ;)

P.S.
Kofeina , alkohol, nikotyna, tabletki nasenne to również substancje psychoaktywne. Większość ludzi to narkomani :P

no straszne przestępstwo,w czechach tym w piecu palą,narkotyki?w indiach to święte krowy jedzą.