~Anonim napisał(a): łoj chciała coś kobicina i się nie udało :( z siekierą na księżyc :) nooo ale jeden punkt dobry jest juz prawie sławna haha
~wodnik szuwarek napisał(a): No własnie, widzę, że zaczynacie kumać. Idźmy dalej. Zachowując pozory demokracji zostawiamy radnych, ale do szarf kupujemy im żupany i kontusze ( służbowe, będą też dla innych) Burmistrz zostaje Księciem Nowogrodźca. Na autostradzie i głownych drogach na granicy Księstwa stawiamy szlabany i pobieramy myto. Ruiny klasztoru przerabiamy na Zamek Księcia. Rada staje się dworem - ciałem ozdobnym. Diety likwidujemy - samo obcowanie z Księciem jest nagrodą. Każdej wiosny organizujemy Wielki Turniej Rycerski o Puchar Księcia. Prawa do transmisji w TV sprzedajemy Polsatowi i jest kolejna, nowa kasa. W Rynku stawiamy zgrabny Pręgierz ( może być ten z Gościszowa po remoncie), by nikt nie zafikał. Ksiażę panuje długo i szczęśliwie, naród zyje w dobrobycie i zgodzie...