~mala napisał(a): Szczegolnie chcialabym aby przeczytala to bardzo elegancko ubrana Pani z pierwszego rzedu po lewej stronie ,bezczelnie odwrocila sie do drugiego rzedu gdzie siedzieli niewidomi i niedowidzacy chwycila miske z cukierkami i wsypala do swojej pieknej duzej torebki ,w tym czasie czesc z nas poszla po paczki i nie stety chociaz wygladaly cukiereczki apetycznie nawet ich nie skosztowalismy.Brawo dla tej Pani bo na biedna nie wygladala.Teraz juz wiem do czego sluza te duze ,pakowne torebunie.
Jeżeli tak rzeczywiście było, to trzeba było powiedzieć to tej kobiecie, a nie liczyć na to, że przeczyta. Może nawet nie umie korzystać z internetu. Czy w tych waszych paczkach było aż tak mało słodyczy, że żałujesz cukierka ze stołu, a raczej nie poznania jego smaku? Może kobieta była umysłowo niesprawna i biedna, a o elegancki strój nie tak trudno.