emem napisał(a): Pannazdzieckiem, to jest jedyne ostrzeżenie - kolejne chamskie posty będą skutkowały bezterminową blokadą konta.
Pozdrawiam,
Marcin
~~Ciemnobłękitny Przetacznik napisał(a):emem napisał(a): Pannazdzieckiem, to jest jedyne ostrzeżenie - kolejne chamskie posty będą skutkowały bezterminową blokadą konta.
Pozdrawiam,
Marcin
czym ty tu straszysz? wiesz co możesz? wielkieG!
dlaczego nie przywołujesz do porządku falcohorusa i panm? którzy łamią wasz pożal się... regulamin? zakładanie agresywnych prowokacyjnych tematów wam pasuje? h-i-p-o-k-r-y-c-i!
~~Zszarzała Abelia napisał(a): Koncepcja „chemtrails” jest prosta: smugi pozostawiane na niebie przez lecące samoloty NIE MOGĄ być zjawiskami przypadkowymi. Za ich powstawaniem zapewne stoją CELOWE DZIAŁANIA. I tu kłania się teoria spiskowa, w świetle której KTOŚ (rząd światowy, NATO, Pentagon, CIA, Unia Europejska, WHO itp.) poprzez „chemtrails” chce – do wyboru – podtruwać nas, kontrolować nasze umysły albo nasz klimat czy wreszcie stworzyć broń atmosferyczną.Mit „chemtrails”, zwanych też smugami lub śladami chemicznymi, co i raz powraca w komentarzach na naszym blogu czy Facebooku. Postanowiliśmy więc ostatecznie rozprawić się z tym szkodliwym mitem.
Doświadczenia na zwierzętach - jak to wygląda od strony eksperymentatora?
Nie chcemy dyskutować z teoriami spiskowymi, które są chętnie asymilowane przez pseudonaukowe koncepcje. Chcemy wyjaśnić, czym NAPRAWDĘ są smugi powstające za lecącymi na niebie samolotami, z jakiego powodu niekiedy dziwnie się zachowują i dlaczego za jednymi samolotami się ciągną, a za innymi – lecącymi nieopodal – już nie.
Czym są smugi ciągnące się za samolotami?
Prof. Szymon Malinowski: – Są to smugi kondensacyjne. Smuga kondensacyjna to miejsce, gdzie skondensowała para wodna znajdująca się w spalinach samolotu i w atmosferze. Dzieje się to tak, że kiedy ciepłe spaliny mieszają się z chłodniejszym powietrzem otoczenia, może dojść do przekroczenia poziomu nasycenia parą wodną, wskutek czego pojawiają się kropelki wody, które potem – wskutek niskich temperatur na dużych wysokościach – przekształcają się w kryształki lodu. Dokładnie to samo zjawisko zachodzi, kiedy w zimnym dniu chuchamy i tworzy się przed nami mgiełka (tylko w tym przypadku nie powstają kryształki lodu). Gdybyśmy wydzielali tyle wilgotnego i ciepłego powietrza, ile silnik odrzutowy, to w takich warunkach zostawialibyśmy za sobą smugę kondensacyjną.Z punktu widzenia fizyki takim samym zjawiskiem jak smuga kondensacyjna jest emisja z chłodni kominowych elektrowni, elektrociepłowni czy dużych zakładów przemysłowych.
Pannazdzieckiem napisał(a):~~Zszarzała Abelia napisał(a): Koncepcja „chemtrails” jest prosta: smugi pozostawiane na niebie przez lecące samoloty NIE MOGĄ być zjawiskami przypadkowymi. Za ich powstawaniem zapewne stoją CELOWE DZIAŁANIA. I tu kłania się teoria spiskowa, w świetle której KTOŚ (rząd światowy, NATO, Pentagon, CIA, Unia Europejska, WHO itp.) poprzez „chemtrails” chce – do wyboru – podtruwać nas, kontrolować nasze umysły albo nasz klimat czy wreszcie stworzyć broń atmosferyczną.Mit „chemtrails”, zwanych też smugami lub śladami chemicznymi, co i raz powraca w komentarzach na naszym blogu czy Facebooku. Postanowiliśmy więc ostatecznie rozprawić się z tym szkodliwym mitem.
Doświadczenia na zwierzętach - jak to wygląda od strony eksperymentatora?
Nie chcemy dyskutować z teoriami spiskowymi, które są chętnie asymilowane przez pseudonaukowe koncepcje. Chcemy wyjaśnić, czym NAPRAWDĘ są smugi powstające za lecącymi na niebie samolotami, z jakiego powodu niekiedy dziwnie się zachowują i dlaczego za jednymi samolotami się ciągną, a za innymi – lecącymi nieopodal – już nie.
Czym są smugi ciągnące się za samolotami?
Prof. Szymon Malinowski: – Są to smugi kondensacyjne. Smuga kondensacyjna to miejsce, gdzie skondensowała para wodna znajdująca się w spalinach samolotu i w atmosferze. Dzieje się to tak, że kiedy ciepłe spaliny mieszają się z chłodniejszym powietrzem otoczenia, może dojść do przekroczenia poziomu nasycenia parą wodną, wskutek czego pojawiają się kropelki wody, które potem – wskutek niskich temperatur na dużych wysokościach – przekształcają się w kryształki lodu. Dokładnie to samo zjawisko zachodzi, kiedy w zimnym dniu chuchamy i tworzy się przed nami mgiełka (tylko w tym przypadku nie powstają kryształki lodu). Gdybyśmy wydzielali tyle wilgotnego i ciepłego powietrza, ile silnik odrzutowy, to w takich warunkach zostawialibyśmy za sobą smugę kondensacyjną.Z punktu widzenia fizyki takim samym zjawiskiem jak smuga kondensacyjna jest emisja z chłodni kominowych elektrowni, elektrociepłowni czy dużych zakładów przemysłowych.
Mam wrażenie , że brakuje tutaj właściwego tłumaczenia zjawiska. Otóż po kilkunastu minutach kryształki lodu odparowywują i smuga znika za lecącym samolotem . A chemitrale wiszą godzinami nad naszymi głowami i nie znikają , tylko razem z Zachodnim wiatrem przenoszą się na Wschód , bo tak cyrkuluje atmosfera Planety :)
Pytanie brzmi tak , kto nam to robi ? Lżeszelity , które wymyśliły koronaświrusa , czy kosmici ?
Tak , czy siak symptomy upadku cywilizacji obserwujemy już od lat . Ciekawym jest tylko to , czy upadek powiązany jest z konsumpcjonizmem i zanikiem moralnego szkieletu Istot żyjących , czy sterowany z NIEBA ?
Ja nie znam odpowiedzi .
Jako , że nie znam ich osobiście dlatego nie stosuję teorii spiskowych tylko opieram wiedzę na opiniach ludzi z wiedzą o tych zjawiskach.
E napisał(a): Czyżbym przestawała rozumieć cokolwiek z "tego świata:" ?