~ niezalogowany
22 lutego 2015r. o 13:08
Pomoc,pomocą,faktycznie farby,pędzle,podobrazia [bo teraz nikt już nie sporządza samodzielnie blejtramów,nie napina płótna,nie gruntuje,kupuje się to gotowe][wiem,bo tez maluję],są drogie,też mnie nie stać ,raz na jakiś czas sobie coś mogę kupić z akcesoriów plastycznych,bardzo rzadko,ale mniejsza z tym,jeżeli malarstwo tego pana interesuje jakąś grupę ludzi,to powinni oni się zorganizować i obmyślić pomoc w kwestii jego twórczości ,może ktoś powinien napisać ,oczywiście ktoś ,kto moze coś powiedzieć o malarstwie tego pana,napisać do odpowiedniej instytucji czy władzy ,przedstawić sytuację ,jakoś tę sprawę "rozruszać',i być może ten pan ponownie weźmie się za malowanie.Ale trochę ogarnąć to by się mógł sam,posprzątać na ten przykład ,ja rozumiem pewien "artystyczny nieład" ale to obejście ,strefa wokół domu wygląda jak wysypisko śmieci,i pogłębia wrażenie nędzy,jak by tam uporządkować ,posprzątać ,to by wyglądało na normalną zagrodę w jakich zyje wielu ludzi na wsiach,jeżeli ma siłę użerać się z kozami ,które są kłopotliwe i nieznośne bardzo często,to chyba dał by radę jakoś uprzątnąć wokół siebie,i zaraz wrażenie by się zmieniło.Cały ogrom ludzi żyje z głodowych zasiłków ale jak się ich odwiedzi to nie sprawiają wrażenia nędzarzy bo są umyci ,czysto odziani[celowo używam słowa odziani, nie ubrani,bo ubiór ubiera czyli przystraja ,jest elegancki[,a odzież odziewa ,przykrywa i ogrzewa ciało],mają wysprzątane swoje ubogie mieszkania czy chałupiny ,pozamiatane podwórka,nędzę można 'przykryć" schludnością,po co tak manifestować? Chociaż myślę ,że tu nie ma manifestowania ,tylko zwykłe niedbalstwo ,życzę temu panu ,aby otrzymał pieniądze na kupienie potrzebnych mu artykułów do malowania obrazów i owocnej twórczości ,ale życzę też uporządkowania obejścia i domu bo jakoś mi to nie chce się dopasować : z jednej strony ,artysta,malarstwo,obrazy,a z drugiej taki bałagan ,nawet jak ktoś przyjedzie chcąc np kupić obraz to wrażenie wzrokowe tego bałaganu może być przykre.