~ napisał(a): trochę szacunku dla chorego człowieka :)
Hmmm...nie znam Tego Pana,ale szczerze mu współczuję:(...po mimo zabezpieczeń,wszedł...nasuwa się pytanie-dla czego?...odpowiedź moooże znają włodarze?....
Najprościej,to uznac' takiego człowieka "psycholem":> booo cooo?...
Życie nas zaskakuje na co dzień i walka z urzędnikami ,to jak "walka z wiatrakami"...?...
Ludzie,odrobinę zrozumienia i szacunku dla drugiego człowieka :) czy to tak wiele?...