Ciesze się,ze mieszkam w Niemczech

a na Zgorzeleckiej,z cmentarza Kutuzov na koniu

~henryk napisał(a):
dokładnie! jedziesz sobie miastem a tu pieszy sie wtraca niewiadomo skąd i hamujesz a spróbuj mu zwrócić uwagę to zacznie sie sapać, moim zdaniem tacy ludzie wogle nie powinni być wypuszczani na ulice

to po co jezdzisz miastem, jezdzij polami tam gdzie piesi tobie nie wyskocza znienacka.
miasto nalezy do pieszych od tysiecy lat. jesli uciulales na autko to zachowuj sie jak gosc a nie jak pan czyhajacy na pieszych. rycerze kiedys tez sie zbroili ale jak sie okazalo na dlugo ten zlom ich nie uchronil.
kary powinny byc wyzsze o 4 razy od miesiecznego zarobku kierowcy, ktory nie przepusci pieszego.

~swiadomykierowca napisał(a):

~F/X napisał(a): Mam nadzieje że zgodnie z zapowiedziami tego rzecznika policji na wylotówkach z bolca bedzie ograniczenie do 70km/h. Na Kościuszki albo na IIAWP. Żywej duszy, szczere pole a ograniczenie do 50km/h po to aby policja mogła robic obławy, łapanki na kierowców.
A poza tym jak wszystkim pozabierają prawo jazdy to kto bedzie robił na te rzesze darmozjadów budżetowych. Jak mi zabiorą prawko zastawiając na mnie pułapkę gdzieś w lesie to zwijam działalność i idę na zasiłek i niech mnie darmozjady utrzymują.

Na Kościuszki masz działki, wjazdy i zjazdy do "strefy", Lukoila, IBFu i na przystanek. Dlatego tam jest 50, żeby Ci z podporządkowanej mogli spokojnie wjechać i wyjechać. Trochę myślenia i się dowiesz dlaczego w niektórych miejscach jest 50ka.

a te działki to taki teren zabudowany, ze niech postawią tam jeszcze znak strefa zamieszkania i wtedy faktycznie cofniemy się do wieku XVIII i zaczniemy powozić i jeździć konno . Przy samym płocie jest na tyle miejsca , ze działkowicze powinni mieć równoległą do Kościuszki swoją ulicę - robiąc jeden wjazd i wyjazd z tej ze ulicy . A znak 50 pasuje tam jak Magdalena Ogórek na prezydenta.

fobiak napisał(a):

~henryk napisał(a):
dokładnie! jedziesz sobie miastem a tu pieszy sie wtraca niewiadomo skąd i hamujesz a spróbuj mu zwrócić uwagę to zacznie sie sapać, moim zdaniem tacy ludzie wogle nie powinni być wypuszczani na ulice

to po co jezdzisz miastem, jezdzij polami tam gdzie piesi tobie nie wyskocza znienacka.
miasto nalezy do pieszych od tysiecy lat. jesli uciulales na autko to zachowuj sie jak gosc a nie jak pan czyhajacy na pieszych. rycerze kiedys tez sie zbroili ale jak sie okazalo na dlugo ten zlom ich nie uchronil.
kary powinny byc wyzsze o 4 razy od miesiecznego zarobku kierowcy, ktory nie przepusci pieszego.

kary winny być wyliczane z wynagrodzenia czyt (zasobnosci portfela ). dzadek jedzie tico i przekracza o 20 predkosc - szczyl jedzie A8 i też o 20 przekracza mandat w obu przypadkach 200 i punkty. dziadek płacze bo emerytura juz wydana na oplaty i tabletki w aptece a szczyl szczezy zeby do yntelygentnego policjanta

jak dziadka nie stac na przekraczanie predkosci to po co przekracza, dziadek powinien jezdzic przepisowo, a ten drugi po kilku mandatach tez zacznie myslec

Nie wiem z kąd gościu bierze te statystyki.Na pewno u nas nie ginie 4 razy więcej ludzi.I widać,że nigdy nie jeździł np.po Niemczech.Tam większość skrzyżowań jest bezkolizyjnych.Osobne pasy do lewoskrętów itd.Oczywiście nie bronię wariantów i frustratów,którzy się wyżywają za kierownicą. Na Zachodzie też tacy są.Tylko,że tam policja ich bardzo szybko wyłapuje,natomiast nie czepia się kierowców,którzy jeżdżą normalnie.U nas przecież nawet gdy jest skonstruowany budżet,to odrazu zakładają horendalne wpływy z mandatów....i potem są łapanki

~max napisał(a): Ciesze się,ze mieszkam w Niemczech

My też się cieszymy :P