fobiak napisał(a): ~henryk napisał(a):
dokładnie! jedziesz sobie miastem a tu pieszy sie wtraca niewiadomo skąd i hamujesz a spróbuj mu zwrócić uwagę to zacznie sie sapać, moim zdaniem tacy ludzie wogle nie powinni być wypuszczani na ulice
to po co jezdzisz miastem, jezdzij polami tam gdzie piesi tobie nie wyskocza znienacka.
miasto nalezy do pieszych od tysiecy lat. jesli uciulales na autko to zachowuj sie jak gosc a nie jak pan czyhajacy na pieszych. rycerze kiedys tez sie zbroili ale jak sie okazalo na dlugo ten zlom ich nie uchronil.
kary powinny byc wyzsze o 4 razy od miesiecznego zarobku kierowcy, ktory nie przepusci pieszego.
Tia, a prawko ma?
Hipotetycznie zalozmy, ze prawko posiadasz. Jak stara baba ksiezniczka wyskoczy Ci przed maske nawet nie rozgladajac sie nie mowiac juz o tym, ze nie na pasach to cieszysz sie, usmiechasz i przepraszasz, ze smiales wyjechac w owy dzien.
Troche logiki, nie rozumiem dlaczego "piesi" majacy doswiadczenie z autem tylko na pasazerce najwiecej sie wypowiadaja? Ja jako kierowca idac z buta wiem, ze auto to 2tony zelastwa i od tak w miejscu sie to nie zatrzymuje. Problemu z przejsciem nigdy nie mialem. Od razu widac, ktory pieszy jest kierowca, a ktory nie.