Niektóre z tych wypowiedzi, to typowe polskie narzekanie wiecznie niezadowolonych, sfrustrowanych i bez poczucia humoru Polaków.Gliniada to nasza ,własna impreza, na której fajni ludzie świetnie sie bawią, promując jednocześnie nasze miasto.W Hiszpanii biją się pomidorami i tysiące ludzi ze świata jedzie się "pobrudzić" i na pewno nikt z mieszkańców tam nie narzeka. Nasze władze nie potrafią, tak jak i nasi politycy, współpracować ze sobą i rządząc, myśleć o tych, którzy na nich głosowali, tylko zaspakajają swoje, czasami beznadziejne, ambicje.Wprawdzie PRL-owi wiele można zarzucić,ale takie wielkie, miejskie imprezy były przygotowywane przez różne placówki i razem ustalano, co i kto będzie przygotowywał, można było dyskutować, co przyjąć albo odrzucić.Ciekawa jestem,czy teraz był jakieś wspólne gremium z wszystkich placówek , jakieś wspólne spotkanie, na którym przedyskutowano, kogo zapraszamy , a kogo nie ! W dobie internetu trzeba było rzucić projekt na Facebooka i pozwolić mieszkańcom zadecydować, co chcą zobaczyć.Władza zapomina, że to nie mieszkańcy są dla niej, tylko odwrotnie! Co do Hiszpanów, to konie bardzo mi się podobały, ale te niedżwiedzie, to rzeczywiście żenada.Przecież,żeby zaprosić kogoś,to chyba BOK dostaje jakieś video z tym, co kto chce pokazać i można za każdym razem zapraszać kogoś innego.Nikt nie mówi, że z zagranicy mamy nie zapraszać, ale w pierwszej kolejności promujmy miejscowych artystów i swoje pomysły...A co do niektórych komentarzy, to zalecałabym trochę wiecej kultury - słowa świadczą o naszym poziomie intelektualnym. Negatywną opinię też można napisać w sposób cywilizowany, bez obrażania innych ...

Nie chciał Papa zrobić gliniady ... chociaż miasto zaproponowało 18 tys. to za 20 tys. będą niedzwiedzie ... cóż taki mamy klimat.

Z pewnoscia 2 min. film z artykulu przedstawia cale przedstawienie. I na podstawie 2 min. skrawka, mozna wysunac opinie na jego temat.
Z calym szacunkiem ale gliniada nie jest sztuka, a ludzie bioracy w niej udzial sie sa artystami. Co roku to samo, wysmarowanie glina i przejscie ulicami miasta. Ludzie tu przyjezdzaja po ceramike a nie dla glinoludow.

~ napisał(a): Ludzie tu przyjezdzaja po ceramike a nie dla glinoludow.

I tu się mylisz. Przyjeżdżają po ceramikę, ale też popatrzeć jak potrafimy się bawić, niektórzy nawet bawili się razem z glinoludami, sami malując się gliną i nie ma w tym nic złego, wprost przeciwnie. Gliniada to była wielka atrakcja jednocząca nasze społeczeństwo bez względu na wiek i wykształcenie, szkoda, że z niej zrezygnowano :(

Napisałam : "artystów i własne pomysły", a gliniada to właśnie własny pomysł.Oczywiście,że dużo ludzi przyjeżdża po ceramikę, ale ceny wyrobów są takie,że niewielu kupuje dużo - bardziej interesują ich imprezy towarzyszące i gliniada ,na pewno, jest tą najbardziej oryginalną. BOK coś planuje z glinoludami- może zaproponują nam coś tak ciekawego,że nielubiany przez władze Bogdan skupi się na własnym pomyśle pokazywania glinoludów w innych miejscach.A szkoda, bo jednak ludzie przyjeżdżają specjalnie, żeby się pomalować i pobawić razem ze wszystkimi.Kto na tym straci?Bogdan raczej nie!

ohyda

TAK CZYTAM TE KOMENTARZE i tak z innej beczki , myślę sobie że gdyby każdy glinolud chodził ze skarbonką na szyi , i zbierał 10 zł za zdjęcie z nim, to by glinoludy na brak kasy by nie narzekały, a do tego akcję charetatywną zrobili przy okazji , bo myśle że z 300000zł na pewno by się uzbierało

ps.
Alex , na te dni ceramiki, panienki też w glinie powinien umazać i za glinoludkę 3x więcej kasować :) hahah żart

BARDZO BYM CHCIAŁ ZOBACZYĆ JAK PREZYDENT MIASTA IIDZIE POD RĘKA Z BOGDANEM NOWAKIEM I STAROSTĄ BOLESŁAWIECKIM. A ZA NIMI CAŁA RADA RAJCÓW MIEJSKICH Z PANEM STASIKIEM NA CZELE. BYŁ BY TO WSPANIAŁY WIDOK ...

- PANOWIE DO DZIEŁA ...