~majętny Stef napisał(a): Nie ma czegoś takiego jak "dług miasta".
Jest dług publiczny czyli to my jesteśmy zadłużeni.
Jak wejdzie katastralny to dalej będziemy zadłużeni tylko już na prywatnych kontach a nie na koncie społecznym.
Jeżeli Polacy nie mają oszczędności to będą musieli brać kredyty na podatek i wyczyścić swoje konta bankowe.
Podatek od śmieci powinno nałożyć się na producentów.
Jeżeli będą używali dużo plastiku to zapłacą podatek a zwolnieni będą jak zapakują wszystko w szkło albo papier.
Gospodarka opakowaniami po produktach to temat do rozwiązania dla rządu lub sejmu.
Wystarczy skopiować rozwiązania na przykład Duńskie lub Niemieckie.
Tu również administracja centralna nie staje na wysokości zadania .Jest po prostu nieudolna.
poza tym [img=1438513880_du3sadh.jpg]