w gminie nie pomyśleli żeby coś takiego publikować, zmieniać godziny pracy bo gorąco i jeszcze pisać o tym w taki sposób, Gawron to potrafił dbać o rangę gminy i dobierać sobie ludzi, wójt może i dobry człowiek ale marketing ma słaby, ostatnio jak byłam w gminie to jeden Pan mnie tak zrugał że poczułam się jak żaba zjadana przez bociana a ja tylko chciałam zapytać gdzie mogę złożyć dokumenty.

~BADER napisał(a): a ja zapraszam do badera na mostową. upał duchota , powinni odwołać drugie zmiany ale nie bo szkoda metrów wazne że kierownictwo siedzi sobie w biurach z klimatyzacją i to siedza w swetrach :)

Szkoła była dla wszystkich

Trzeba było się uczyć, a nie w szkołę kamieniami rzucać.

Budynek urzędu nie jest klimatyzowany, wiedzą to ci co tam załatwiają sprawy. Jakby urzędnicy tylko się kawką zajmowali to nie wiem po co byście tam chodzili, bo nic byście nie załatwili. Dowody same się robią, zezwolenia i zaświadczenia same się wydają, archiwa same się gromadzą. Wszystko samo się robi a biedny ciemiężony lud nic nie może załatwić bo nagle do piątku wszystko trzeba od 14 do 15.30. A może warto spróbować od 6.30 do 8.00? Wstać się nie chce?
Praca w urzędzie jest taka sama jak w każdym innym biurze i także regulowana kodeksem pracy.

Praca w urzędzie jest taką samą pracą jak w kazdym innym biurze.. Hehe dobre, tak samo jak jazda nowym mercedesem jest taka sama jak 30letnim trabantem bo to tez auto. Pomysl pusty urzedniku zanim cos napiszesz.. W innym biurze u pracodawcy jak cos zepsujesz tzn. źle zrobisz to bedziesz mial problem a w urzędzie? Problemu nie będzie bo wy akurat jak widac do okoła, odpowiedzialnosci nie ponosicie

czy jeździsz mercedesem czy trabantem obowiązują cię te same przepisy baranie. Urzędowego pracodawcę kontrole bardziej trzepią niż prywaciarza, więc prywaciarze robią z nami co chcą. Odpowiedzialność taka sama, tylko że prywaciarze nas mogą wywalić z byle g. i nie wielu się skarży. Odpowiedzialność urzędników opisuje artykuł http://samorzad.infor.pl/temat_dnia/386969,Jaka-odpowiedzialnosc-i-za-co-ponosza-funkcjonariusze-publiczni.html . A za co odpowiadamy my kiedy wciskamy ściemy, by coś załatwić na swoją korzyść? Trochę obiektywizmu.

Załatwiłem sprawę już parę minut po 6:40, bardzo odpowiadają mi takie godziny pracy urzędu, mogą wprowadzić jeden dzień np. Piątek żeby pracowali od 6.00do 14.00 było by to dużym udogodnieniem dla osób pracujących od 7 do 15 lub dłużej.

~ napisał(a): Budynek urzędu nie jest klimatyzowany, wiedzą to ci co tam załatwiają sprawy. Jakby urzędnicy tylko się kawką zajmowali to nie wiem po co byście tam chodzili, bo nic byście nie załatwili. Dowody same się robią, zezwolenia i zaświadczenia same się wydają, archiwa same się gromadzą. Wszystko samo się robi a biedny ciemiężony lud nic nie może załatwić bo nagle do piątku wszystko trzeba od 14 do 15.30. A może warto spróbować od 6.30 do 8.00? Wstać się nie chce?
Praca w urzędzie jest taka sama jak w każdym innym biurze i także regulowana kodeksem pracy.

Tylko nie wiem czy wiesz że wiele osób pracuje od 8 do 14 i tu tkwi problem !!!