~ napisał(a):~ napisał(a):~Majkel napisał(a): Jakie oferty pracy takie zainteresowanie.
Ludzie wolą przejechać te 100km do Berlina i robić za godziwe pieniądze niż dawać się wzbogacać ich kosztem obcemu kapitałowi.
NIECH WRESZCIE CO DO NIEKTÓRYCH DOTRZE ŻE NIE CHCEMY PRACOWAĆ ZA 1200 CZY 1300ZŁ
Do berlina jest około 250 km. Praca jest i można zarobić 3000 tylko że trzeba coś umieć a nie tylko narzekać. bez umiejętności niestety zostaje praca na taśmie za marne grosze . Więc najpierw naucz się pracować jeden z drugim a potem wymagaj. Młodzi nie dość że nic nie potrafią to nie chcą się uczyć nowych doświadczeń. Więc za co mają dostawać po 3000. Za to że są? Do roboty się weźcie bo bez pracy nic za darmo nie ma!!
Co,następna ćwierćinteligentka z PUP....
1.Do Berlina jest około 150km jak ktoś potrafi jeździć a nie buja się na około Niemiec.
2.W Berlinie nie ma pracy za 3000zł ,nikt by się nie podjął takiej pracy.
3.Stawki w berlinie są najniższe w Niemczech i wynoszą minimum około 8 euro za godzinę pracy,praca 5-6 dni w tygodniu po 8-9 godzin.W Polsce stawka 10zł za godzinę praca 7 dni w tygodniu w systemie 2-4 zmianowym po 8-12 godzin a czasami dłużej.
4.Pomyśl zanim napiszesz głupotę albo milcz.
falco napisał(a):~gdzie ? napisał(a): to gdzie jest ta praca ?
Gdzie jutro mogę zanieść podanie i cv ?
gdzie?
Urząd Miasta na stanowisku ''klakier''
w CV napisz że masz mocne ręce i będziesz głośno ''przyklaskiwał''Dopisane 09.08.2015r. o godz. 20:28:Pannazdzieckiem napisał(a): Oczywiście masz rację Papugo :)
z racji wrodzonej skromności -nie zaprzeczam :D
jak nadmieniłem powyżej w tym ''urzędzie '' nie zabraknie pracy a wręcz gotowi są utworzyć kilka nowych tego typu ''etatów''
muszą tylko trafić człowieka którym takie ''stanowisko '' będzie odpowiadać...
oni dobrze wiedzą że takich z ''miętkim kręgosłupem'' będzie coraz więcej bo ludzie stojący na granicy rozpaczy ,mając żonę ,dzieciaki a w ''perspektywie'' eksmisję i ''pusty gar'' zniży się do największych poświęceń lub ...bezeceństw ;)
powiedz mi Piotrze -czy to nie czas by zacząć ''palić komitety'' ;)
falco napisał(a): ''
....Jednak, żeby to osiągnąć konieczne jest opracowanie długofalowego planu obejmującego przynajmniej najbliższe pięć lat, tak by gospodarka mogła się do tych zmian przygotować.....
To jest istota całego wywodu i wszystkich zmian, konsekwencja w czasie bez wylewania dziecka z kąpielą, które trwa od 1989r. ............a Niemiec jak machina krok po kroku coraz bliżej............:-) Ciekawe ile jeszcze zostało z tego Berlina........230 czy 150 km?:-)