Zobaczcie moi kochani. Tylu wspaniałych redaktorów a mają w dupie na wszystkich portalach pokazanie Wam faktów a nie różnych prawd. Mija tydzień emocje trochę opadły chciałbym abyście sami sobie odpowiedzieli na kilka pytań.
1 kto ma patent na gliniade i może ja zorganizować? (papa?)
2 kto prowadził swoje czarne czopki w paradzie z karteczkami skierowanymi do samego siebie (czarny czarodziej)
3 kto zerwał negocjacje z miastem co do kwoty na białą gliniade?
4 Co w Bolesławcu jest tak drogiego ze gliniada kosztuje tak drogo?
5 Za ile glinoludy występują gościnnie?
6 Miasto zapewnia ze przed zamknięciem programu pytało się czarnego czarodzieja czy chce zgłosić swoje prywatne show.
7 Czemu czarodziej bazuje na rzeczach zakupionych przez stowarzyszenie?
8 Czy czeka go kara za wtargniecie w zamknięta grupę parady a może od następnego roku nie będzie trza się zgłaszać i ludzie na traktorach będą jeździć w paradzie?
9 Turyści którzy przyjechali na SC by zobaczyć gliniade zapewne widzieli program oraz zapewnienia na stronie czarodzieja ze nie będzie. Szok jak w roku gdy zabrakło Kevina na święta.
10 Ani żadnej rzeczy która jego jest.
Oczywiście zostane zlinczowany przez węża czarnego czarodzieja. Może i powiecie ze Kocham Bolec.Info y pisze ale kto ma jaja by sprawdzić odpowiedzi na moje pytania. ;-)
Pozdrowienia dla redaktorów i szukajcie faktów a nie sensacji. ;-)
Zastosowana autokorekta