25 listopada 2013r. godz. 16:43, odsłon: 1292, Bolec.Info/BKSBKS przegrywa w ostatnim meczu roku
Porażką 3:4 (2:3) zakończył się wyjazdowy mecz BKS-u Bobrzanie Bolesławiec z MKS-em Szczawno-Zdrój. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Bochnia, Kraśnicki i Majka.
(fot. BKS Bobrzanie Bolesławiec)
REKLAMA
Mecz rozpoczął się fatalnie dla BKS-u. Już w 2 minucie akcję prawą stroną przeprowadził MKS, dośrodkowanie na nasze pole karne i po strzale z bliskiej odległości Szczawno objęło prowadzenie. Kolejny groźny atak drużyny gospodarzy nastąpił w 7 minucie. Wrzutka z autu na 6 metr, od bramki strzeżonej przez Kamila Kuleszę i zawodnik gospodarzy strzałem obok słupka nie daje szans Kamilowi. Przegrywamy 2-0. Bramkę kontaktową zdobywamy w 25 minucie. Strzałem z 18 metrów popisuje się Jacek Bochnia i bramkarz gospodarzy jest bez szans. 2-1 dla Szczawna. W 28 minucie, strzałem głową, doprowadza do remisu Marcin Kraśnicki. 2-2.
Do kontrowersyjnej sytuacji dochodzi w 45 minucie meczu. Błąd bolesławieckiego obrońcy przy wyprowadzeniu piłki z naszej połowy boiska. Źle zagrana piłka trafia pod nogi zawodnika Szczawna. Po szybkiej akcji lewą stroną i centrze na nasze pole karne świetny strzał głową oddaje na naszą bramkę jeden z zawodników gospodarzy. Silnie uderzona piłka odbija się od poprzeczki, następnie spada przy linii bramkowej i wychodzi w pole, gdzie staje się łupem Kamila Kuleszy. Niestety dla nas, będący na wysokości linii pola karnego sędzia boczny zasygnalizował arbitrowi głównemu przekroczenie linii bramkowej przez piłkę!!! Na nic zdały się protesty naszych piłkarzy i trenera. Arbiter główny przyznał gol dla Szczawna. Przegrywamy 3-2.
Druga połowa meczu to ostra walka na boisku z obu stron. W 68 minucie drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną zostaje ukarany zawodnik gospodarzy ( K. Draj). Mimo przewagi jednego zawodnika nasze ataki są nieskuteczne. W 80 minucie bramkarz gospodarzy Damian Michno fauluje na 18 metrze Marcin Karśnickiego. Decyzja arbitra jest jednoznaczna. Czerwona kartka dla bramkarza i gramy z przewagą dwóch zawodników. W 87 minucie Marek Majka, strzałem głową, doprowadza do remisu. W doliczonym czasie gry błąd przed polem karnym BKS-u popełnia Paweł Rissmann. Arbiter dyktuje rzut wolny z 18 metrów dla gospodarzy, a Paweł po otrzymaniu czerwonej kartki opuszcza boisku. Kapitalny strzał zawodnika MKS-u Szczawno i po raz kolejny Kamil Kulesza jest bezradny. Przegrywamy 4-3.
Niestety po raz kolejny pokazaliśmy że zespól BKS-u nie potrafi grać na wyjazdach.
MKS Szczwno Zdrój – BKS Bobrzanie Bolesławiec 4-3 (3-2)
Bramki dla BKS-u:
25 min. Jacek Bochnia, 28 min. Marcin Kraśnicki, 87 min. Marek Majka.
BKS: Kulesza – Bryłkowski ( 46 min. Ziółkowski), Bochnia, B. Błoński , Janicki ( 85 min. M. Błoński), Mastalerz, Ohagwu ( 78 min. K. Wojciechowski), Mikołajczyk ( 85 min. Rissmann), Dzięgleski, Kraśnicki, Majka
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij
formularz lub wyślij pod adres:
[email protected].
Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).