27 kwietnia 2014r. godz. 21:02, odsłon: 6876, Kazimierz Marczewski
Urok rzeki
Spływy pontonowe są doskonałą formą spędzenia czasu wolnego, a najpiękniejsza jest Kwisa.
Spływ pontonowy po Kwisie, Kliczków - Ławszowa (fot. Kazimierz Marczewski)
W sobotę, 26 kwietnia 2014 roku, wybraliśmy się na spływ pontonowy po Kwisie. Trasa na odcinku Kliczków-Ławszowa, długość 8,040 km, czas spływu 3,5 godziny.
Spływ zaczynaliśmy na wysokości bramy wjazdowej na teren Zamku Kliczków. Po przepłynięciu kilkuset metrów zobaczyliśmy nowowybudowaną elektrownię wodną.
Potem płyniemy przez tereny leśne Borów Dolnośląskich. Rzeka ma tutaj szybszy nurt, ale jest cicho i bardzo spokojnie. Czujemy się upojeni pięknem przyrody i natury. Widzimy pracę bobrów, inżynierów wodnych. Powalone drzewa, hamują nieco nurt rzeki, ale nie zmieniają zasadniczo jej biegu. Woda w rzece jest bardzo czysta,a rzeka niezbyt głęboka. Dochodzi do jednego metra, może w zakolach jest nieco głębsza.
Brzegi są tu naturalne i porośnięte krzewami. Prawdziwymi pomnikami natury są wielkie, zdrowe, wielowiekowe dęby o imponujących rozmiarach.
Brzegi rzeki odsłaniają piasek i żwir, geologiczny przekrój. Lasy schodzą swą zielenią do samej rzeki, łąki swymi kolorami i zapachem zapierają dech w piersi. To wszystko w ciszy zmąconej tylko śpiewem ptaków, szumem drzew i pluskiem wioseł o wodę.
Zaczyna padać deszcz i grzmi, w oddali burza. Zatrzymujemy się na chwilę, aby przeczekać grube krople deszczu. Widzimy płynące po rzece Kwisie dzikie kaczki, gdy nas zobaczyły, odlatują odbijając się od wody. Padający deszcz jest dodatkową atrakcją. W końcu to wiosenny deszcz, tak bardzo teraz potrzebny naturze.
Rzeka spowalnia i rozszerza się, mijamy miejscowość Przejęsław, dopływamy do jazu i elektrowni wodnej. Zatrzymujemy się i przenosimy pontony, omijając zaporę elektrowni. Śmiałkowie płyną przez zaporę. Bezpośrednio za elektrownią przepływamy przez dawny próg wodny, woda znacznie tu przyspiesza, ale jest bezpiecznie i trochę adrenaliny. Dalej rzeka meandruje przez las, oraz wśród pól i łąk położonych w środku lasu.
Zapach traw, kwiatów i cisza są powalające, wypoczynek i relaks znakomity. Urok Kwisy niedopisania. - Kwisa to najpiękniejsza rzeka w Polsce - mówi płynący z nami wójt Osiecznicy Waldemar Nalazek. - Uwielbiam tę rzekę, jej naturalne koryto, czystą wodę i wyrobione przez wodę brzegi. Ten kto raz popłynie tą rzeką, doceni jej urodę, zakocha się w niej - dodaje.
Wychodzi słońce woda jest czysta, przezroczysta, a dno piaskowo-żwirowe. Dopływamy do zniszczonego starego jazu w Ławszowej i pokonujemy go z lewej strony. Ponton płynie szybko i po progu wodnym spada kilka metrów. Wysoka fala, wlewa się do naszego do naszego pontonu, trzeba będzie zmienić ubrania. Do przystani już blisko, przepływamy pod mostem drogowym i w Ławszowej kończymy spływ.
Warto było, to wspaniałe przeżycie, doskonały relaks, no i ta najpiękniejsza rzeka Kwisa. Spływy pontonowe są doskonałą formą spędzenia czasu wolnego. Szczególnie dla rodzin z dziećmi, dla osób starszych ale też dla ludzi szukających spokoju i relaksu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!