20 kwietnia 2015r. godz. 21:17, odsłon: 883, Bolec.Info/BKS BobrzanieBKS: Punkt w Bogatyni
BKS po raz kolejny pokazał, że w tym sezonie należy do czołówki ligi nieprzypadkowo.
BKS -logo (fot. BKS Bobrzanie Bolesławiec)
REKLAMA
Bolesławiecka drużyna mimo ogromnych problemów kadrowych w sobotnim spotkaniu z Granicą Bogatynia prezentowaliśmy się lepiej od rywala i niewiele zabrakło aby wywieźć z trudnego terenu komplet punktów.
Początek pierwszej odsłony meczu należał do BKS-u, który dał jasny sygnał gospodarzom, że przyjechał po trzy punkty. W 13 minucie powinniśmy prowadzić 1:0. Wtedy to po szybko rozegranej akcji prawą stroną wypuszczony został Pawlusiński, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Granicy. Niestety mocny strzał po ziemi naszego napastnika przeszedł obok słupka i musieliśmy obejść się smakiem. W tym fragmencie meczu nasz zespół lekko dominował i nadal szukał prowadzenia. W 27 minucie dobrą piłkę przed polem karnym otrzymał Janicki ale bomba pełniącego tego dnia funkcję kapitana zespołu przeszła obok bramki Granica. Granica Bogatynia wprawdzie także atakowała jednak ograniczyło się to do strzałów z dalszej odległości, które albo były niecelne albo padały łupem Janiczaka. Niestety w 30 minucie to gospodarze cieszyli się z prowadzenia. Wtedy to po złym wyjściu naszego bramkarza do dośrodkowania bramkę strzałem głową zdobył Savchuk. Zrobiło się więc 1:0 dla Granicy Bogatynia na szczęście stracona bramka nie wpłynęła demotywująco na zawodników BKS-u, którzy jeszcze bardziej zwiększyli intensywność ataków. Na efekty musieliśmy poczekać do drugiej połowy meczu.
Od początku drugiej odsłony meczu BKS raźnie wziął się do odrabiania strat. Popłoch w szeregach rywala budziły przede wszystkim rajdy skrzydłami gdzie świetnie radzili sobie Długosz i Kraśnicki. Zaskoczeni takim stanem rzeczy goście zaczęli grać ostrzej nie szczędząc nóg naszych chłopaków. W 55 minucie świetną piłkę przed polem karnym otrzymał Dudka jednak próba prostopadłego podania w pole karne była niecelna. Parę minut później znów Dudka stanął przed dobrą sytuacją jednak uderzenie pomocnika BKS-u padło łupem bramkarza Granicy Bogatynia. W 65 minucie świetnie po lewej stronie wymanewrował obrońców Długosz jednak strzał pomocnika BKS-u ładnie obronił Gawlik. Granica dwukrotnie zagroziła naszej bramce w drugiej części meczu. W 70 minucie po uderzeniu piłki głową przez zawodnika Granicy piłka przeszła obok słupka naszej bramki. Chwilę później za błąd z pierwszej połowy w pełni zrehabilitował się Janiczak. Bramkarz BKS-u świetnie wybronił strzał z bliskiej odległości zawodnika Granicy i uratował nam skórę. Nasi chłopcy nie zrazili się tymi sytuacjami i wciąż dążyli do wyrównującego gola siejąc popłoch w tyłach rywala. W 78 minucie wreszcie mogliśmy odetchnąć. Wtedy to do dośrodkowanej z lewej strony piłki wyskoczył Kraśnicki i uderzył na bramkę Granicy. Tor lotu piłki przeciął jeszcze Omelański i umieścił futbolówkę we własnej bramce. BKS miał ochotę na wywiezienie trzech punktów tego dnia więc nie zadowolił się remisem jednak już do końca meczu wynik nie uległ zmianie i skończyło się na 1:1.
Przed meczem można było mieć obawy czy zdziesiątkowany skład da radę na zawsze trudnym terenie w Bogatyni. I po raz kolejny zawodnicy BKS-u pokazali w tym sezonie, że nie warto w nich wątpić. To BKS prowadził w sobotę grę i to my lepiej tego dnia się prezentowaliśmy. Granica Bogatynia na techniczną piłkę naszego zespołu odpowiedziała ostrą grą i ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami. Na szczęście już za tydzień część problemów kadrowych BKS-u zniknie i w meczu z LKS-em Stary Śleszów powalczymy o komplet punktów.
Granica Bogatynia - BKS Bobrzanie Bolesławiec 1:1 (1:0)
Bramki: Savchuk (30') - Omelański - samobójcza (78')
BKS: Janiczak, Janicki, Zapiór, Pazio, Wakulski, Długosz (żk), Kosior, Dudka, Kraśnicki, Wojciechowski, Pawlusiński
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij
formularz lub wyślij pod adres:
[email protected].
Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).