Glinoludy z Bolesławca od lat współpracują z Lubuskim Teatrem w Zielonej Górze i niedzielny spektakl był kolejnym owocem wspólnej pracy artystycznej. Bolesławian (w tym grupkę dzieci) dyrektor teatru, Robert Czechowski zaprosił do spektaklu przygotowanego z okazji obchodów 58. rocznicy Wydarzeń Zielonogórskich.
Do Zielonej Góry przyjechał na obchody patronujący im Prezydent RP Andrzej Duda oraz Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Piotr Gliński.
Podczas części oficjalnej na Starym Rynku w Zielonej Górze, zaraz po przemówieniu Andrzeja Dudy i wręczeniu odznaczeń państwowych bohaterom Wydarzeń Zielonogórskich odbył się spektakl „Drogi do Wolności” wyreżyserowany Roberta Czechowskiego. W spektaklu udział wzięli aktorzy Lubuskiego Teatru, harcerze, Glinoludy a także artyści z poznańskiej grupy teatralnej Asocjacja 2006. Scenariusz spektaklu powstał na podstawie tego, co Wojciechowi Śmigielskiemu i R. Czechowskiemu udało się odkryć w archiwach IPN, we wspomnieniach uczestników wydarzeń, które były przedstawione w sposób symboliczny. Stąd w pierwszej scenie, pomiędzy współczesnymi dziećmi pojawiły się Glinoludy – jako cienie przeszłości.
- To było nic innego jak desperacki akt bohaterskiej obrony podstawowych praw obywatelskich, ludzkich, tych, które przynależą się każdemu człowiekowi, z których każdy człowiek ma prawo korzystać - mówił Andrzej Duda w niedzielę o Wydarzeniach Zielonogórskich.
Czym były Wydarzenia Zielonogórskie?
W poniedziałkowy poranek 30 maja 1960 r. setki zielonogórzan stanęły w obronie Domu Katolickiego i ks. Kazimierza Michalskiego, który od 1045 roku był się inicjatorem życia religijnego i społeczno-kulturalnego miasta represjonowanym przez komunistyczne władze. W Domu Katolickim znajdowały się m.in.: oddział Caritasu, lokalna redakcja czasopisma „Słowo Powszechne” oraz odbywały się tam lekcje religii. 15 marca 1960 r. wydział spraw lokalowych w Zielonej Górze wydał nakaz opuszczenia budynku, celem przejęcia go przez miasto. Ks. Michalski podjął się obrony tej placówki. Poprosił parafian o podpisywanie petycji do Rady Państwa o cofnięcie decyzji o eksmisji. Rada odrzuciła petycję. O planowanej eksmisji informowano we wszystkich parafiach. W kulminacyjnym momencie protest w obronie Domu Katolickiego zgromadził około 5 tys. ludzi. Podczas zajść, które przypominały regularną bitwę z milicją i ZOMO, zatrzymano 333 demonstrantów. Niewiele mniejsza liczba osób poniosła sankcje ze strony władz. Represje były bardzo dotkliwe, kary sięgały do pięciu lat więzienia. Sam ks. Michalski musiał opuścić miasto i już do niego nie wrócił.
Protest w Zielonej Górze był jednym z największych, jakie miały miejsce w PRL od czerwca 1956 do grudnia 1970 roku.
Więcej zdjęć ze spektaklu znajdziecie na stronie Gliniada.pl.
Fotografie w tekście: Magda Pankiewicz
Bernard napisał(a):
W tym tytule nie ma nic niegrzecznego.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).