Sobotnia akcja sprzątania parku i okolicy parku w Modłej, pomimo niesprzyjającej aury, została zakończona sukcesem i ogniskiem - jak zapowiadano - z kiełbaskami, chociaż w strugach deszczu.
Mieszkańcy skrzyknięci przez Łukasza Dyllusa, zebrali kilka ton odpadów.
- Miejmy nadzieję, że władze gminy Gromadka docenią nasz społeczny wysiłek i będą partycypować w wywozie zebranych przez nas śmieci - mówi Łukasz Dyllus. - Przeprowadzona akcja była pierwszym - od dawna - takim oddolnym działaniem z inicjatywy mieszkańców Modłej, w którym lokalna społeczność robi sama coś pozytywnego w dobrze pojętym interesie nas wszystkich. Miejmy nadzieję, że wobec gruntownego wysprzątania terenu, kolejne takie akcje nie będą potrzebne, a mieszkańcy zaczną szanować i docenią wspólny wysiłek, i zaczną wyrzucać śmieci do pojemników, a nie podrzucać je do parku i na sąsiednią działkę folwarku. To był dobry, intensywny dzień. Dzień czynu i budowania lokalnej społeczności. Dziękujemy pięknie wszystkim tym, którzy czynnie wsparli naszą akcję i sprzątali. Jesteście wspaniali!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).