W niedzielę 18 sierpnia o godz. 20.00 ciężko było przejeść przez bolesławiecki rynek, kończyło się wprawdzie święto ceramików, ale turyści i mieszkańcy chociaż przez chwilę chcieli się nacieszyć artystyczną ceramiką i starociami prezentowanym na giełdzie.
W poniedziałek 19 sierpnia cisza i pustki, rynek przestał żyć. Pozostały jeszcze zamknięte budki, które sukcesywnie zostają zabieranie.
Miasto "umarło" a wczoraj jeszcze tętniło życiem. Obudzi się w 2020 roku 19 sierpnia. Wtedy rozpocznie się kolejne XXVI Bolesławieckie Święto Ceramiki. Wytwórcy już zaczęli się do niego przygotowywać.
~~Szkarłatnoczerwona Psianka napisał(a): Co Ty gadasz Gunera? Jakie podziały? Jaki paraliż? Gdy jest taka impreza, to muszą być utrudnienia. Jasne, zawsze coś można poprawić, tylko komu się chce, gdy w czasie BŚC i tak są u nas tysiące gości, że przejść w centrum miasta trudno. Po co też wydawać setki tysięcy na rzeczywiste gwiazdy muzyczne, jeśli pod sceną - nawet dla badziewia - i tak tysiące. To, co denerwuje Bolesławian, cieszy lub bawi przyjeżdżających. I nawet jeśli 100 czy 200 z nich zrazi się do BŚC, to i tak zastąpią ich inni. Ta ceramiczna impreza to już taki samograj. Wystarczy ogłosić, że się odbędzie i frekwencja gwarantowana. A marudzenie Kazimierza, że po BŚC miasto "umarło" to tylko gadka malkontenta. Każda miejscowość "gaśnie" w dzień czy dwa po swoim święcie. Zresztą, Rynek bolesławiecki jest i tak wyjątkowy na tle innych miejscowości - spacerowicze, rodziny z dziećmi, turyści... Rynek jest non stop (oprócz wieczorów) tętniący życiem.
Pojedźcie do Lubania, Zgorzelca, Chojnowa czy Szprotawy albo Nowej Soli. Tam w tygodniu w centrum to dopiero pustki. Słowem, jesteśmy the best :)
~Modrawa Cebulica napisał(a): Święto jest fajnie, ale: miejsca parkingowe to jakaś kpina, strasznie dużo ludzi - nie da się przejść, nudne koncerty i z roku na rok ceny coraz wyższe (120zł za kubek?! bez przesady)
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).