- Dzisiaj nie będzie opisów wszystkiego, co widziałem na mieście w czasie naszych Dni Ceramiki, skupię się bowiem tylko na jednym wydarzeniu. Odsłonięcie pomnika Solidarności - pisze Dariusz Gołębiewski.
- Osłupiałem ze zdumienia, gdy jeden z bohaterów bolesławieckiej Solidarności lat osiemdziesiątych, pan Jan Filipek, z którym kiedyś miałem niewątpliwy zaszczyt rozmawiać o jego solidarnościowej biografii i która jest naprawdę imponująca, podczas dobrze zaczynającego się przemówienia zaczął mówić coś, co dla mnie jest zaprzeczaniem etosowi dawnej Solidarności - czytamy w felietonie.
Cały tekst znajdziecie w portalu Bobrzanie.pl: Rozbicie już nie tylko dzielnicowe
~~Zielonkawobłękitny Tojeść napisał(a):~~Spopielały Krokus napisał(a): Jak mogliście tam śmieszny krzyż postawić ? Pisowskie ścierwa ! Katolickie buraki !
Dziura w mózgu wielka jak rów mariański
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).