Żałobnicy nie przestrzegają obostrzeń

W czasie uroczystości pogrzebowej w kaplicy cmentarnej było sześć razy więcej osób niż dopuszczają przepisy.

Cmentra Komunalny - biuro (fot. Kazimierz Marczewski)

REKLAMA

- Dziewiątego lutego byłem na pogrzebie znajomego na cmentarzu komunalnym w Bolesławcu - mówi w rozmowie z Bolec.Info mieszkaniec Bolesławca. - Przed wejściem do kaplicy cmentarnej na drzwiach jest informacja, że zgodnie z regułami sanitarnymi może przebywać maksymalnie 13 osób. Nikt jednak tego nie respektuje. Na pogrzebie, na którym byłem, w kaplicy było co najmniej 80 osób. Mało tego, to prowadzący uroczystość pogrzebową ksiądz prosił osoby, które stały na zewnątrz do kościoła, sugerując, że żadne obostrzenia w kościele na cmentarzu nie obowiązują - dodaje.

Sprawdziliśmy. Zgodnie z zarządzeniem ministra zdrowia, ilość osób przebywająca na pogrzebie jest dowolna, ale tych co uczestniczą na zewnątrz kaplicy. W kościele może być maksymalnie jedna osoba na 15 metrów kwadratowych, czyli w przypadku kaplicy na cmentarzu komunalnym w Bolesławcu jest to 13 osób. Osoby te powinny zachować dystans 1,5 metra i mieć zakryte usta i nos.  Zakrywanie ust i nosy i zachowanie dystansu dotyczy wszystkich żałobników przebywających na cmentarzu. Wyjątkiem jest ksiądz odprawiający liturgię pogrzebową.

- Potwierdzam, że obostrzenia dotyczące ilości przebywających osób w kaplicy w czasie uroczystości pogrzebowych są niezmienione czyli 1 osoba na 15 metrów kwadratowych, w naszym przypadku jest to 13 osób - mówi kierowniczka cmentarza Iwona Plizga. - Za przestrzegania tych obostrzeń odpowiedzialny jest organizator usług pogrzebowych.

Rozumiemy stres i emocje związane z pogrzebem.  Jednak bezpieczeństwo żałobników jest w tym przypadku najważniejsze. Apelujemy o przestrzeganie norm epidemiologicznych także na cmentarzu! Mamy jeszcze pytanie: Dlaczego Sanepid czy Straż miejska nie kontrolują czy przestrzegane są obostrzenia na cmentarzu w czasie uroczystości pogrzebowych?