Działacz Strajku Kobiet kolejny raz był dziś na komendzie policji, Tym razem wezwano go w związku z organizacją protestów ulicznych. (O sprawie pisaliśmy w tekście Gwizdał na Dudę, wzywa go policja!)
- Konsekwentnie odmówiłem składania zeznań - mówi Dariusz Sas dla Bolec.Info. - Wezwano mnie jako świadka sprawie organizacji nielegalnych zgromadzeń związanych ze Strajkiem Kobiet. Poinformowałem policjantów, że odpowiedzialny za te zgromadzenia jest pan Jarosław Kaczyński z Warszawy i pani Julia Przyłębska z Berlina.
Sprawa prawdopodobnie zakończy się w sądzie.
~Płowa Begonia napisał(a): Czy Wy - wyborcy obecnej władzy jesteście, aż tak ślepi, bezmyślni i pełni ignorancji? Rządzi Wami stary dziad, jego podopieczni oraz kler, którzy kłamią i kradną, więcej niż ktokolwiek wcześniej, zachowują się karygodnie w każdym możliwym momencie, są bezczelni i maja Wszystkich głęboko w powazaniu, a z Was - wyborców, szydzą najbardziej.
Ślepo idziecie przez Świat - zatrzymajcie się proszę, włączcie myślenie i zastanówcie, jakie konsekwencje będziemy musieli ponieść (Twoje dzieci, wnuki także)w niedalekiej przyszłości.
~~Ciemnoniebieska Inkarwilla napisał(a): Walić mandaty za te bluzgi na ulicach! Czy polska policja i sądy dalej będą się z nimi obchodzić jak z jajkiem?
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).