Zdjęcie widoczne powyżej zostało wykonane w kwietniu 1945 roku przez sowieckiego fotoreportera, Walerija Famińskiego. Przebył on wraz z sowieckimi wojskami długi szlak z Krymu do Berlina, dokumentując przebieg działań wojennych i jednocześnie troskliwie przechowując negatywy wykonywanych przez siebie ujęć. Za swoją pracę na froncie otrzymał Order Czerwonej Gwiazdy; zmarł w 1993 roku w Moskwie. Ponad dwadzieścia lat później do jego rodziny dotarł amerykański fotograf Arthur Bondar, który odkupił całe archiwum Famińskiego, a niektóre znajdujące się w nim fotografie przekazał dziennikarzom New York Timesa. Wśród upublicznionych w 2016 roku zdjęć znalazło się właśnie to, któremu jest poświęcony dzisiejszy Okruszek Historii.
Dostępne w Internecie opisy tej fotografii są raczej lakoniczne. Nie podlega wątpliwości, że wykonano ją w kwietniu 1945 roku w Bolesławcu i kto jest jego autorem, ale poza tym nie dostajemy żadnych dodatkowych informacji. Samo zdjęcie, gdy mu się bliżej przyjrzeć, wygląda na pozowane. Prezentuje pożar niewielkiego, piętrowego budynku, przy którym stoi nieruchomo samochód z plandeką. Fotografia nosi bardzo sugestywny tytuł На улице города Бунцлау, czyli - Na ulicy miasta Bunzlau. Famiński prawdopodobnie nie miał takiej intencji, ale taki tytuł czyni z jego zdjęcia symbol dramatu okupowanego przez Sowietów Bolesławca, z rozmysłem podpalanego i dewastowanego. Takich miejsc, jak to, były wówczas w naszym mieście (i nie tylko) dziesiątki, jeśli nie setki. Zwraca uwagę, że na zdjęciu nie ma strażaków, którzy gasiliby płonący budynek, nie ma nawet wozu strażackiego czy prostej sikawki - jest tylko nieduży wojskowy samochód. Nie wiadomo, jaki cel miał Famiński w wykonaniu fotografii (być może inscenizację wjazdu czerwonoarmistów tuż po walce z Niemcami), ale na pewno udowadnia ona, że Sowieci uprawiali tutaj taki sam ruski mir, jaki ich potomkowie wdrażają dzisiaj w takich ukraińskich miastach, jak Mariupol - i nie ma w tym cienia przesady.
Czy budynek widoczny na zdjęciu Fomińskiego podpalono celowo na potrzeby fotoreportera, czy też akurat znalazł się on we właściwym czasie we właściwym miejscu, na to brakuje niepodważalnych dowodów, ale sama fotografia stanowi absolutnie unikatowe świadectwo tego, czym w 1945 roku był dla Bolesławca i Dolnego Śląska ruski mir, określany wówczas jako komunizm.
Źródła:
- https://archive.nytimes.com/lens.blogs.nytimes.com/2016/11/29/rare-photos-show-wwii-from-the-soviet-side-faminsky-bondar/
- https://polska-org.pl/929095,foto.html?idEntity=513595
- https://russiainphoto.ru/photos/115014/
~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: ~~pantera napisał(a): Może coś o krwawej niedzieli cosik cisza,jakaś mroczność nastaje.
Uspokajam, będzie dzisiaj tekst na ten temat. Z góry zapraszam do lektury.
~~Morus napisał(a): ale Putin nazwiązujący do czasów świetności ZSRR za Stalina ci nie przeszkadza
mózg sobie podrzuc, barani łbie
~~Horus napisał(a):Ktoś napisał: ~~Morus napisał(a): ale Putin nazwiązujący do czasów świetności ZSRR za Stalina ci nie przeszkadza
mózg sobie podrzuc, barani łbie
właśnie braki w nauce i co za tym idzie w wiedzy pozwalają ci pisać że Rosja czasy świetności przechodziła w czasach Stalina...;D
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).