Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Media Expert zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
PILNE!
15 listopada 2022r. godz. 09:16, odsłon: 5531, Bolec.Info

"Ja Żurawiowi nie dam zarobić" - miał powiedzieć gminny urzędnik

Mieczysław Żuraw z Klekusiowa zamieścił poruszający wpis po tym jak sam musiał odłowić psa błąkającego się po gminie. Mamy komentarz w tej sprawie.
Bezdomny pies
Bezdomny pies (fot. Klekusiowo)
REKLAMA
Villaro zaprasza

Prawdziwy prywatny folwark! Po ostatnich wydarzeniach właśnie takie odnoszę wrażenie, że urzędnicy, którzy w swoich kompetencjach mają za zadanie zajmowanie się bezdomnymi zwierzętami, zachowują się jakby stanowisko, na którym są zatrudnieni traktowali jak swój właśnie prywatny folwark - pisze w swoim wpisie na Facebooku Mieczysław Żuraw, gospodarz Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierzą w Warcie Bolesławieckiej.

Wszystko to za sprawą dużego 4-letniego bernardyna, który od kilku tygodni błąkał się po Raciborowicach. Pan Mieczysław otrzymał telefon z prośbą o pomoc. Poinformował, że w takich sprawach należy kontaktować się z gminą, na której terenie przebywa pies. Pani, która zgłaszała psa, powiedziała, że już kilka razy próbowała interweniować ale bez skutku, a urzędnicy ciągle mieli wymówki.

- Faktycznie jeździłem za tym psem kilka dni, pies był bardzo wystraszony. Nie pozwalał do siebie podejść nawet na kilkanaście metrów. Pozostało tylko uśpienie psa za pomocą pocisku. Tylko pytanie, kto za to zapłaci? Nasz ośrodek nie ma podpisanej umowy z żadną gminą, nie mamy dotacji z urzędów, więc należy to jakoś rozwiązać. Mimo to zgodziłem się pomóc, psa mi było bardzo szkoda. Pani zgłaszająca poinformowała gminę że jest taki plan. Co usłyszała? "Ja Żurawiowi nie dam zarobić". 

Zastanawiam się, jakim trzeba być człowiekiem by zdobyć się na wypowiedzenie takiego zdania? Ja nie zarabiam na zwierzętach. Ja muszę je utrzymać, wyleczyć, dać im schronienie. Czy Pan Bojanowski z Urzędu Gminy Warta Bolesławiecka właśnie przekroczył swoje kompetencje przekładając swoje personalne awersje ponad obowiązki wynikające z zajmowanego stanowiska? Można być urzędnikiem, ale czasem warto być też człowiekiem. I wie Pan co, kotów i psów nie zabraknie gdy będą cały czas kastrowane. Jest ich ogromna nadpopulacja, z uwagi na piastowane stanowisko powinien Pan o tym wiedzieć. Koty to nie darmowe deratyzatory, myszy nas nie zjedzą. Warto by osoba zajmująca takie stanowisko, była doedukowana. Może czas to zmienić?- napisał poruszony gospodarz

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy wspomnianego pracownika urzędu gminy w Warcie Bolesławieckiej.

- Chwała Mieczysławowi za to, że ratuje dzikie i bezpańskie zwierzęta. Natomiast nie może być tak, że każde jego działanie kończy się fakturą dla gminy. Jeśli są zgłoszenia o bezpańskich zwierzętach, my próbujemy je zlokalizować, dowiedzieć się kim są właściciele, a następnie informujemy Schronisko Przylasek, które łapie i zabiera zwierzę. Mamy ze schroniskiem umowę - poinformował nas Michał Bojanowski, pracownik urzędu, radny rady powiatu bolesławieckiego.

Jak przekazał nam Pan Bojanowski, zgłoszenie o psie dostał dopiero 9 listopada, ponadto czworonog przebywał także na terenie sąsiedniej gminy w Sędzimirowie, co utrudniało interwencję. Słowa o Panu Żurawiu, które miał przekazać zgłaszającej kobiecie, pozostawił bez komentarza. Stwierdził również, że na bezdomne zwierzęta powinni też większą uwagę zwracać dzielnicowi.

Przypominamy, że Klekusiowo to organizacja nonprofit i nie dostaje wsparcia z żadengo samorządu, jednocześnie dbając o ponad 200 dzikich zwierząt. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ

- Marzę o tym, aby w powiecie powstało pogotowie zwierzęce lub żeby był zatrudniony choć jeden dodatkowy weterynarz. Bo gdy przychodzi weekend wszyscy w sprawie zwierząt dzwonią do nas, pomimo tego, że gminy mają podpisane umowy z innymi wterynarzami. Z dobrego serca staramy się pomóc wszystkim, ale to już nas przerasta - zaapelował Mieczysław Żuraw.

Pieska udało się bezpiecznie schwytać, dostał pokarm i tymczasowe schronienie w Klekusiowie. W najbliższym czasie trafi do schroniska lub do nowego domu, o ile uda się go znaleźć.

Kto w tej sytuacji powinien zająć się psem?

Przypominamy że możecie wesprzeć Klekusiowo:

Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Klekusiowo
Tomaszów Bolesławiecki 165a
59-720 Raciborowice Górne
NIP: 6121853880
Konto BZWBK: 06 1090 1939 0000 0001 3025 4603
IBAN: PL06 1090 1939 0000 0001 3025 4603
SWIFT: WBKPPLPP

"Ja Żurawiowi nie dam zarobić" - miał powiedzieć gminny urzędnik

~~Vvvv niezalogowany
16 listopada 2022r. o 9:07
Dokladnie ościenne gminy uzyskaly dofinansowania na wymiany źródeł ciepla -likwidacja kopciuchów w wysokości nawet 85% kosztów poniesionych. Gmina Warta Bolesĺawiecka nie przystąpila do projektu, a w co dtugim budynku stary kopciuch.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Malkon niezalogowany
16 listopada 2022r. o 9:36
Nie wiem co się dzieje, że nasi, co niektórzy, urzędnicy szybciej mówią niż myślą. Najgorsze tym jest to, że inni próbują tłumacząc, tego dłużej myślącego, że jego wypowiedź została źle zrozumiana.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Jasnoturkusowy Wiciokrzew niezalogowany
16 listopada 2022r. o 9:40
~~jerzy napisał(a): Pan radny ma bardzo tajemnicze oświadczenie majatkowe

Który, bo jest ich piętnastu?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~oko niezalogowany
16 listopada 2022r. o 12:44
Innu urzęndas z innej Gminy potrafi powiedzieć, cóż tam 80zeta z podatku od domku dla gminy, nie myśląc ze jak domków nie będzie to i urzędas nie potrzebny i jak tu się rozmnażać
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~A niezalogowany
16 listopada 2022r. o 15:36
Co to za tłumaczenie, zwierze było w potrzebie tu i teraz, a nie kiedy Pan Radny zobaczy go na swoim terytorium. I dlaczego nie odniósł się do słów, które wypowiedział? Ewidentnie ktoś tu ma problem z odpowiedzialnością, ale za tę odpowiedzialność pieniążki na konto wpływają. Wstyd. A dla Pana z Klekusiowa wielkie brawa i współczuję, że dając tyle serca, od tyłu lat spotyka się Pan z takim traktowaniem i niesprawiedliwością.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~bazyliszek niezalogowany
18 listopada 2022r. o 5:20
no głodne i wystraszone odrzucone nie chodzcie między gminami bo umrzecie z głodu , a pan B to chyba nigdy głodny nie był , i wielkie brawa dla Mieczysława . a co to ośrodek do warty przeniesiony?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).