- Woda była tylko w butelkach do picia i kanistrze do umycia rąk przed posiłkiem. Przez kilka dni nie było dostępu do prysznica i toalet. Nie oddałem ani jednego strzału. Wróciłem do domu z chorobą skóry - przekazał nam jeden z powołanych na ćwiczenia BORSUK rezerwista. - Pierwszego dnia jeszcze na jednostce rezerwiści spali bez materacy i pościeli, a pościel, którą otrzymali w drugim dniu, była brudna i w złym stanie.
Rezerwista, który został powołany na ćwiczenia z 10. Brygadą Kawalerii Pancernej w Świętoszowie zarzuca wojsku, że nie potrafi zorganizować ćwiczeń dla kilkunastu osób. Jak twierdzi, podczas szkolenia "BORSUK" na poligonie w Nowej Dębie, które odbyło się w październiku, nie mieli oni zapewnionego podstawowego zaplecza sanitarnego i byli traktowani o wiele gorzej niż zawodowi żołnierze. Mimo pobytu na poligonie nie mieli też okazji, by strzelać z broni palnej.
Jak twierdzi mężczyzna, przez brudną pościel, materace i słabe zaplecze sanitarne wrócił do domu z grzybicą, ponadto niczego się na szkoleniu nie nauczył, tylko składał i rozkładał namioty. Nie oddał ani jednego strzału z broni. Jedynym pozytywnym aspektem tych ćwiczeń było dobre jedzenie.
- Było nas tylko kilkunastu bo większość odroczyła się zwolnieniami. Być może już wcześniej zniechęcili się taką przygodą zabawy w wojsko . Duża cześć z uczestników szkolenia zapowiedziała że na kolejne wezwanie weźmie zwolnienie lekarskie - informuje rezerwista.
Co na to jednostka ze Świętoszowa?
Rzeczniczka 10. Brygady Kawalerii Pancernej, porucznik Agata Zawal, zaprzecza doniesieniom mężczyzny. Portalowi radiowroclaw.pl przekazała, że rezerwiści faktycznie nie mieli okazji do strzelania z broni palnej, natomiast składanie i rozkładanie namiotów miało miejsce i było konieczne podczas przemieszczania się dowództwa. Byli oni przydzieleni do stanowiska dywizjonu przeciwlotniczego, który mieścił się w polu, warunki były odwzorowaniem prawdziwego pola walki.
Fot.: archiwum prywatne. Tak pierwszą noc spędzili rezerwiści.
Fot.: archiwum prywatne. Warunki dla żołnierzy zawodowych.
Fot.: archiwum prywatne. Warunki dla rezerwistów.
Fot.: archiwum prywatne. Pościel i materace dla rezerwistów.
Przypomnijmy, że punkt 175. Regulaminu Ogólnego Sił Zbrojnych mówi ,,Żołnierzom niezawodowym, a w sytuacjach skoszarowania, ćwiczeń, zajęć w terenie i na czas pełnienia służby także żołnierzom zawodowym - należy zapewnić możliwość codziennej indywidualnej kąpieli.”
Co myślicie o warunkach zapewnionych rezerwistom?
~~Mario napisał(a): Napewno to nie było na nowej Dębie może jak byli na Ustce bo na nowej dębie już mieli pobrane koce poduszki prześcieradła poszewki
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).