Bartek Azarko z Kruszyna budował stadion Al Janoub Stadium w Katarze

Inżynier budowy spędził w Katarze 10 miesięcy. Kocha piłkę nożną, gra w nią i ogląda niemal wszystkie mecze Mistrzostw Świata. Dziś na mundialu debiutuje "jego" stadion.

Bartek Azarko na dachu Al Janoub Stadium w Katarze (fot. Archiwum prywatne)

Dzisiaj o godzinie 20 piłkarze Francji i Australii rozegrają pierwszy mecz Mistrzostw Świata na Al Janoub Stadium. Potem na tym obiekcie odbędzie się jeszcze sześć spotkań.

- Mogę powiedzieć, że budowałem ten stadion - mówi Bartek Azarko z Kruszyna. - Pracowałem dla firmy, która zajmowała się fasadą tego stadionu i wykończeniem dachu. Byłem tam inżynierem budowy.

Bartek w roku 2018 spędził w Katarze aż 10 miesięcy. Absolwent budownictwa Uniwersytetu Zielonogórskiego po prostu wysłał CV reagując na ogłoszenie w sieci. Wymagano wykształcenia budowlanego i komunikatywnego języka angielskiego, oraz niewielkiego doświadczenia.

- Wysłałem dość spontanicznie CV na ogłoszenie w sieci i po kilku rozmowach po angielsku mnie zatrudniono. 

Dlaczego tam pojechałeś?

- Chodziło o dobre zarobki, połączenie pracy z marzeniami i pasją, możliwość tworzenia czegoś związanego z mistrzostwami świata.  To była przygoda. Moja narzeczona, Paula, zrozumiała ten wybór i podjęliśmy wyzwanie. Miałem jechać na maksymalnie dwa lata. Wróciłem szybciej, bo znalazłem tutaj dobrą posadę, a tam jednak było dość ciężko fizycznie i psychicznie. Ciążyła na mnie ogromna odpowiedzialność.

Co możesz powiedzieć o tym stadionie?

- Jestem dumny z tego że współtworzyłem ten obiekt. To było ogromne przedsięwzięcie. Była nas garstka inżynierów, a mieliśmy pod sobą potężną część tej inwestycji. Czasem miałem nawet stu pracowników, których pracą musiałem zarządzać. Pracowaliśmy sześć dni w tygodniu na jedenastogodzinnych zmianach. Ale dawało to satysfakcję. Widzisz co tworzysz i widzisz jak obiekt rośnie. 

Krąży wiele informacji o tysiącach ofiar śmiertelnych podczas budowy stadionów i o niewolniczej pracy. Jak to wyglądało z twojego punktu widzenia?

- Nie widziałem tego. Na naszej budowie bezpieczeństwo było na poziomie kosmicznie wysokim, był jeden wypadek śmiertelny w ciągu mojego pobytu. Prace zatrzymano wówczas na dwa tygodnie. Budowę kontrolowały w tym czasie rozmaite komisje itd. Tak to wyglądało w rzeczywistości. Podczas pracy miałem na głowie cały czas trzy różne osoby z różnych firm zajmujące się BHP. Najmniejsze uchybienia, praca na wysokościach, wszystko było pod ciągłym nadzorem. Naruszenia przepisów BHP karano ostrzeżeniami. Po trzech ostrzeżeniach po prostu wylatywało się z pracy. 

A co wiesz o robotnikach pracujących, jak piszą media, niewolniczo?

- Mieliśmy wielu pracowników, którzy chcieli jak najwięcej pracować, nawet w dni wolne. Nie wyglądali na przemęczonych bardziej, niż inni. Sami chcieli pracować jak najwięcej. Mieli wodę bez limitu i posiłki na budowie. Mam poczucie, że byli traktowani w porządku. Wracając po pół roku do swoich krajów, raczej żyli z tej pracy godnie.
Jeśli ktoś pracował mniej solidnie, był raczej przenoszony, niż zwalniany. Nie widziałem tam przypadków mobbingu. Mieszkali w kontenerach budowlanych, po kilku w pokojach. Nie były to super warunki, ale nie powiedziałbym, że byli źle traktowani. Byli normalnie traktowani. Ludzie których poznałem pochodzący z innych krajów i kultur, niezależnie od stanowiska, byli bardzo przyjaźni i przychylni. Po tym wyjezdzie głowa otworzyła mi się na inne kultury.

Oglądasz mistrzostwa i grywasz w piłkę w klubie Znicz Kruszyn. Pobyt w Katarze zmienił jakoś twój stosunek do tego sportu?

- Nie zmienił. Wiele osób ma do tego mundialu stosunek negatywny ze względu na porę roku, korupcję w FIFA i wiele negatywnych informacji. Ja jednak, także przez to, że tam byłem i widziałem to na własne oczy, wiem jak było. Przez to, że brałem udział w budowie stadionu, bardziej czekałem na te mistrzostwa i oglądam je z jeszcze większą pasją. 

Wierzysz w sukces Polaków w Katarze?

- Serce mówi "tak", rozum mówi "nie". Jak pokazał mecz Argentyny z Arabią Saudyjską, wszystko się może zdarzyć. Na pewno będę bardzo kibicował w meczu Polska - Meksyk.

Komu?

- Polakom! I wszystkich zachęcam do tego samego!

Zdjęcia Bartka z okresu pracy w Katarze. Archiwum prywatne.

Co wiemy o stadionie, który budował Bartek?

Budowa Al Janoub Stadium (stadion południa) ruszyła w styczniu 2016. Obiekt był gotowy na mundial jako drugi ze wszystkich obiektów turnieju i jako pierwszy wśród stadionów wybudowanych od podstaw.
Znajduje się w Al-Wakra, mieście położonym niedaleko Dohy, nad Zatoką Perską (stadion leży w odległości niespełna 20 km od centrum stolicy). 

Jak podaje serwis stadiony.net, architektura obiektu nawiązuje do lokalnych tradycji – w Al-Wakra ludzie od wieków trudnili się rybołówstwem oraz poławianiem pereł, wykorzystując do tego tradycyjne, charakterystyczne dla regionu, łodzie żaglowe „dhow”. Wzory zaczerpnięte z tych żaglówek były inspiracją dla formy stadionu i stały się jego motywem przewodnim. Z zewnątrz kopuły dachu mają przypominać żaglówki, od spodu dach z kolei przywodzi na myśl kadłub statku, a krzesełka na trybunach tworzą kompozycję podobną do morskich fal.

Jednak po publikacji wizualizacji obiektu w mediach pojawiły się porównania wyglądu zewnętrznego stadionu do żeńskich genitaliów, sugerując, że bliżej jest mu do kobiecej waginy, aniżeli do tradycyjnej łodzi. Spekulowano nawet, że jest to feministyczny manifest, mający zwrócić uwagę na prawa kobiet na Bliskim Wschodzie. Projektująca obiekt, Zaha Hadid, stanowczo zaprzeczyła jednak takim doniesieniom.

Stadion, podobnie jak nasz stadion narodowy, ma zamykany dach. Nawet system jego zamykania jest podobny. Tyle, że w Katarze dach jest sprawny. Jego zamykanie trwa pół godziny. Jego rolą, bardziej niż ochrona przed deszczem, jest wspomaganie systemu chłodzenia obiektu.

Dwupoziomowe trybuny mieszczą 40 000 widzów. Podczas tegorocznych Mistrzostw Świata na stadionie odbędzie się sześć spotkań grupowych i jeden mecz jednej ósmej finału. Po turnieju górny poziom trybun zostanie zdemontowany.

Takie mecze  z na Al Janoub Stadium możecie obejrzeć podczas Mistrzostw Świata 2022? Źródło: stadiony.net

Tak wygląda Al Janoub Stadium:

foto: instagram.com/go.qatar.2022