Martwe indyki są składowane na otwartym powietrzu w dwóch kontenerach na terenie jednej z ferm drobiu w Dobrej. Ich truchła od kilku dni gniją, stwarzając zagrożenie dla środowiska. W gnijącym już od niemal tygodnia mięsie prawdopodobnie lęgną się liczne bakterie, robactwo i owady, które mogą rozprzestrzenić się po okolicy.
AKTUALIZACJA:
Wkrótce po naszej publikacji kontrola fermy została przeprowadzona przez inspektorów z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Bolesławcu. Oto informacja o niej:
W wyniku kontroli ustalono, że w dniach 25-27.11.2022 odbywał się wywóz indyków do rzeźni. W dniu 28.11.2022 na fermie
przeprowadzano czyszczenie i dezynfekowanie obiektów oraz wywożenie obornika.
Padłe ptaki, o których mowa w zgłoszeniu, to normalne upadki, jakie zdarzają się podczas każdego tuczu zwierząt. Ilość padłych
zwierząt nie budzi podejrzenia wystąpienia choroby zakaźnej, ani niewłaściwego utrzymywania zwierząt. Padłe sztuki - zgodnie z procedurami
zakładowymi, przechowywane są w kontenerach w chłodni, skąd następnie oczekują na odbiór przez zakład utylizacyjny. Odbiór sztuk padłych przez wyspecjalizowaną firmę utylizacyjną odbędzie się w dniu 28.11.2022.
W trakcie kontroli ustalono, że kontenery przygotowane na odbiór poza chłodnią były przepełnione. Część padłych sztuk znajdowała się poza kontenerem. Wobec zarządcy fermy wszczęte zostanie postępowanie administracyjne dotyczące niewłaściwego przetrzymywania ubocznych produktów pochodzenia zwierzęcego - w tym wypadku - padłych sztuk indyków.
Do sprawy z pewnością wrócimy.
~~Brązowa Fuksja napisał(a): PIS chciało zrobić porządek z fermami, ale bonzowie peeselowscy, tak zwani rolnicy, podnieśli raban. To zbyt duże pieniądze żeby można było liczyć na zmiany. Fermy drobiu to złoty interes. VA T do zwrotu więc jest to podatek neutralny, dochodowy tak skonstruowany, że w praktyce wychodzą grosze. Mięsa drobiowego jest na rynku zdecydowanie za dużo. Idiotyzmem byłby całkowity zakaz spożycia, co niektórzy postulują, ale zdecydowanie powinno się ograniczyć produkcję.Pietruszka jest tania to jedz pietruszke wyborco pisu . chodowle nie muszą śmierdzieć tylko trzeba zachować standardy. Pozdrawiam wyznawców kaczyzmu.
~~Brązowa Fuksja napisał(a): PIS chciało zrobić porządek z fermami, ale bonzowie peeselowscy, tak zwani rolnicy, podnieśli raban. To zbyt duże pieniądze żeby można było liczyć na zmiany. Fermy drobiu to złoty interes. VA T do zwrotu więc jest to podatek neutralny, dochodowy tak skonstruowany, że w praktyce wychodzą grosze. Mięsa drobiowego jest na rynku zdecydowanie za dużo. Idiotyzmem byłby całkowity zakaz spożycia, co niektórzy postulują, ale zdecydowanie powinno się ograniczyć produkcję.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).