W wigilijną noc podczas pasterki w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Lwówku Śląskim wydarzył się dziwny incydent. Podczas mszy, jeden z jej uczestników wtargnął na ambonę, z której zaczął wygłaszać swoje poglądy, obrażać obecnych kapłanów oraz wiernych używając przy tym wulgaryzmów. Według relacji obecnych w kościele osób, wierni oburzyli się słowami mężczyzny i postanowili sami zainterweniować i siłą sprowadzić mężczyznę na ziemię.
Na sytuacje natychmiast zareagował obecny na mszy policjant, będący po godzinach służby.
- W trakcie mszy nietrzeźwy mężczyzna wtargnął na ambonę wygłaszając swoje poglądy, jednocześnie używając słów wulgarnych oraz obrażając zgromadzonych wiernych i kapłanów. Na tą sytuację natychmiast zareagował uczestniczący w mszy, będący po godzinach służby, kierownik Rewiru Dzielnicowych lwóweckiej komendy asp. szt. Wojciech Tyczkowski, który wraz z innymi wiernymi wyprowadził awanturnika z kościoła, jednocześnie wzywając na miejsce patrol Policji – poinformowała starszy sierżant Olga Łukaszewicz oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim.
Na miejsce przybyli policjanci, którzy zatrzymali 36-letniego mieszkańca Lwówka Śląskiego i osadzili w policyjnej celi. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Za obrazę uczuć religijnych grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
~~ewa napisał(a):
Może sie człowiek zdenerwował na księży ???? Bo co oni wygadują, w kościołach-- to głowa mała, np. pan Jędraszewaki, nasz słynny Stanislawo, i wielu innych !!!A ponieważ, na trzeżwo nie wypadało....więc dał sobie upust, po wigilii!!! Czy tak trudno, było wyprowadzic pijanego człowieka z kościoła ???? Ale policja, musi być!!!! A gdzie byli policjanci, jak pijany ksiądz. o mało nie wpadł, do mogiły, przed trumną????? Czy to nie obrażało rodziny???powinniśmy być, dla siebie milsi, bardziej empatyczni---a nie. policja, wyrok...Szanujmy się, pijany człowiek w czasie świąt--- to nic strasznego !!!
~~ewa napisał(a):
Może sie człowiek zdenerwował na księży ???? Bo co oni wygadują, w kościołach-- to głowa mała, np. pan Jędraszewaki, nasz słynny Stanislawo, i wielu innych !!!A ponieważ, na trzeżwo nie wypadało....więc dał sobie upust, po wigilii!!! Czy tak trudno, było wyprowadzic pijanego człowieka z kościoła ???? Ale policja, musi być!!!! A gdzie byli policjanci, jak pijany ksiądz. o mało nie wpadł, do mogiły, przed trumną????? Czy to nie obrażało rodziny???powinniśmy być, dla siebie milsi, bardziej empatyczni---a nie. policja, wyrok...Szanujmy się, pijany człowiek w czasie świąt--- to nic strasznego !!!
~~Srebrny Głóg napisał(a):Ktoś napisał: ~~ewa napisał(a):
Może sie człowiek zdenerwował na księży ????
Ewcia, a Wigilia w KFC?
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).