Niedawno przedstawiliśmy Wam sylwetki znanych ludzi z Bolesławca. Postanowiliśmy kontynuować ten temat i cofnąć się bardziej w przeszłość, prezentując związanych z naszym regionem sławnych ludzi sprzed 1945 roku.
Martin Gerstmann (1527-1585) - biskup wrocławski w latach 1574-1585, syn burmistrza Christopha Gerstmanna. Ukończył studia prawnicze na uniwersytetach we Frankfurcie nad Odrą i Padwie, gdzie uzyskał tytuł doktora obojga praw (świeckiego i kanonicznego). Jako biskup wrocławski był jednocześnie starostą generalnym Śląska, czyli najważniejszym urzędnikiem czeskiego króla (a zarazem cesarza Rzeszy) w tym regionie. Utrzymywał przyjazne stosunki z protestantami, co w Kościele katolickim należało wtedy do rzadkości. Gdy w 1581 roku spłonęła duża część Bolesławca, przekazał na rzecz rodzinnego miasta 500 talarów zapomogi (dla porównania, książęta i stany śląskie przekazały tylko 150 talarów).
Martin Opitz (1597-1639) - jeden z najwybitniejszych niemieckich poetów, uznawany za twórcę literackiej, nowożytnej niemczyzny i autor pierwszego w historii niemieckojęzycznego libretta (tekstu opery). Urodził się w starej bolesławieckiej rodzinie, a studiował na uniwersytetach we Frankfurcie nad Odrą i Heidelbergu. Po powrocie do Bolesławca napisał Buch von der Deutscher Poeterey (Księga Niemieckiej Poetyki), w której poza skodyfikowaniem literackiej niemczyzny apelował o zachowywanie czystości tego języka. W 1629 roku był zmuszony do ucieczki z Bolesławca, w którym rozpoczęła się przymusowa rekatolicyzacją. Służył jako dyplomata na dworze króla Władysława IV Wazy, lecz jednocześnie przekazywał informacje wywiadowcze Szwedom.
Ernst Gottlieb Woltersdorf (1725-1761) - charyzmatyczny pastor, znany w XVIII-wiecznych Niemczech poeta religijny i współzałożyciel Królewskiego Sierocińca w Bolesławcu. Absolwent uniwersytetu w Halle, był autorem 218 pieśni religijnych oraz popularnego w tamtym okresie "Bolesławieckiego Katechizmu". Pochodził spod Berlina, jednak od 1748 roku aż do swojej śmierci posługiwał w Bolesławcu i tu powstała znaczna część jego dzieł. Przed 1945 rokiem w bibliotece Królewskiego Sierocińca był przechowywany pokaźny zbiór jego kazań, na które do Bolesławca przyjeżdżały tłumy mieszkańców Śląska i Górnych Łużyc, będących wtedy częścią Saksonii. Zmarł w wieku 36 lat z powodu przepracowania.
Abraham Gottlob Werner (1750-1817) - pochodzący z Osiecznicy twórca nauk mineralogii i geologii. Od 1775 roku pracował na Akademii Górniczej we Freibergu i jako wybitny znawca skał zyskał międzynarodową sławę. Wśród jego uczniów znajdował się, między innymi, Aleksander von Humboldt, jeden z głównych twórców nowoczesnej geografii. Od jego nazwiska pochodzi nazwa jednego z minerałów - wernerytu. Kawaler Krzyża Rycerskiego Orderu Saksonii (do 1815 roku Osiecznica znajdowała się przy samej granicy sasko-śląskiej, pozostając po stronie Saksonii), którego pomnik do dziś znajduje się przy Freibergerstrasse w Dreźnie.
Josef Ignatz Schnabel (1767-1831) - najbardziej znany mieszkaniec Nowogrodźca, wybitny niemiecki kompozytor i muzyk kościelny z przełomu XVIII i XIX wieku. Absolwent gimnazjum św. Mateusza we Wrocławiu, w latach 1790-1797 pracował w wiejskiej szkole w Parzycach. Później pracował jako organista w kościele św. Klary we Wrocławiu i koncertmistrz w tamtejszym teatrze, a od 1805 roku był kapelmistrzem chóru we wrocławskiej katedrze św. Jana Chrzciciela. Pracował w Instytucie Muzyki Kościelnej Uniwersytetu Fryderyka Wilhelma (obecny Uniwersytet Wrocławski). Na jednym z jego koncertów w 1830 roku wystąpił Fryderyk Chopin. Na budynku plebanii przy ul. Kościelnej w Nowogrodźcu, gdzie Schnabel się urodził, do dziś znajduje się tablica pamiątkowa ku jego czci.
Karl Ferdinand Appun (1820-1872) - znany dziewiętnastowieczny podróżnik i badacz Ameryki Południowej. Pochodził ze znanej w Bolesławcu rodziny księgarzy oraz drukarzy. Pracując w księgarni prowadzonej przez jego ojca w bolesławieckim Rynku (dziś mieści się tam restauracja Stara Księgarnia), studiował znajdujące się tam księgi przyrodnicze. Dzięki protekcji Aleksandra von Humboldta (ucznia Abrahama Wernera z Osiecznicy) został wysłany przez króla Prus w podróż do Wenezueli; badał także Gujanę i Brazylię. Jego najbardziej znana publikacja to dwutomowe dzieło W tropikach, opisujące florę Wenezueli i Gujany. Zginął w 1872 roku podczas eksploracji Gujany Brytyjskiej.
Gustav Kawerau (1847-1918) - pochodzący z Bolesławca niemiecki historyk i teolog, rektor Uniwersytetu Fryderyka Wilhelma (dziś Uniwersytet Wrocławski) w roku akademickim 1904/1905 (w tamtym okresie kadencja rektora trwała tylko przez rok). Jego dziadek, Peter Kawerau, był jednym z najbardziej znanych dyrektorów Królewskiego Sierocińca w Bolesławcu i autorem pokaźnej publikacji, opisującej historię tej szkoły. Gustav był przewodniczącym Stowarzyszenia dla Historii Reformacji w Heidelbergu, zasłynął jako uważny badacz Marcina Lutra i jego spuścizny. Kiedy był rektorem we Wrocławiu, przed gmachem głównym uniwersytetu stanął słynny posąg Szermierza.
Fryderyk Engelhardt Gansel (1806-1876) - architekt, współzałożyciel bolesławieckiej loży masońskiej i alchemik. Jest autorem około 400 prac architektonicznych, w tym 11 kościołów, masywnej wieży kościoła pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Bolesławcu i wiaduktu kolejowego w naszym mieście. Był przewodniczącym bolesławieckiej Rady Miejskiej, a za wybudowanie wiaduktu otrzymał pruski Order Czerwonego Orła.
Emanuel Mendel (1839-1907) - niemiecki psychiatra pochodzenia żydowskiego, autor podręcznika do psychiatrii i badacz padaczki. Studiował na Akademii Rycerskiej w Legnicy oraz na uniwersytetach we Wrocławiu i Berlinie. Twórca czasopisma Neurologisches Centralblatt, przez cztery lata zasiadał w niemieckim Reichstagu. Wprowadził do obiegu duboizynę, substancję wykorzystywaną przy leczeniu choroby Parkinsona.
Guido von Matuschka (1849-1935) - niemiecki wojskowy, syn hrabiego Ottona von Matuschki z Kraśnika Górnego. Jeden z pierwszych absolwentów miejskiego gimnazjum w Bolesławcu, uczestniczył w wojnie prusko-francuskiej z lat 1870-1871. Walczył pod Saint Privat, Beaumont, Sedanem i Paryżem, a za zasługi wojenne uzyskał awans do stopnia porucznika i Krzyż Żelazny II klasy. Podczas I wojny światowej dowodził twierdzą Poznań jako generał major, jednak jeszcze przed jej zakończeniem przeniesiono go do rezerwowej 18 Brygady Piechoty w Legnicy. Zginął 20 grudnia 1935 roku przed swoją willą (znaną dziś jako Weissen Villa Matuschka) w Poczdamie, potrącony przez samolot z eskadry myśliwskiej Richtofena.
Friedrich Oelze (1873-1954) - polityk, wojskowy i pedagog, wieloletni deputowany pruskiego parlamentu krajowego i dyrektor Królewskiego Sierocińca w Bolesławcu, wcześniej dyrektor seminarium i sierocińca w Ścinawie. Podczas I wojny światowej służył jako porucznik Landwehry w Mużakowie, a także jako kapitan w Biedrusku, Śmiglu i Kościanie. Członek Niemieckiej Narodowej Partii Ludowej, w latach 1932-1933 był wiceprzewodniczącym grupy deputowanych tej partii w pruskim parlamencie. Jako dyrektor Królewskiego Sierocińca przeprowadził tam szereg reform edukacyjnych i prac remontowych - za jego czasów wybudowano obecny gmach I Liceum Ogólnokształcącego i zaczęto zatrudniać kobiety jako nauczycielki. W 1935 roku wysłany na przymusową emeryturę za odmowę wstąpienia do NSDAP.
Gerhard Gloege (1901-1970) - jeden z najważniejszych niemieckich teologów protestanckich XX wieku, lider śląskiego Kościoła Wyznającego (organizacji ewangelików sprzeciwiających się nazistom) w latach 1936-1938 i dyrektor seminarium kaznodziejskiego w Nowogrodźcu w latach 1933-1938 (od 1934 roku działającego nielegalnie). Studiował teologię w Berlinie i Marburgu, a także ukończył seminarium kaznodziejskie w Wittenberdze. Główny organizator Synodu Nowogrodzieckiego, podczas którego śląski Kościół Wyznający oficjalnie wymówił posłuszeństwo nazistowskim władzom kościelnym. Po II wojnie światowej uzyskał doktoraty honoris causa na uniwersytetach w Heidelbergu i Glasgow.
Źródła:
- A. Bolz, Aus der Geschichte der Waisen- und Schulanstalten zu Bunzlau. Teil III 1933–1945. Schülertreffen nach 1945, Minden/Westfalen 1998, maszynopis przechowywany w Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu
- Eitner, Josef Ignatz Schnabel [w:] Der Bunzlauer Kreis am Bober und Queis. Ein Heimatbuch, red. K. Springer, Siegburg 1964.
- D. Gołębiewski, Kraśnik Dolny i okolice dawniej i dziś, Bolesławiec 2020.
- K. Gruenhagen, Martin Gerstmann, Bischof von Breslau 1574-1585 [w:] Der Bunzlauer Kreis am Bober und Queis. Ein Heimatbuch, red. K. Springer, Siegburg 1964.
- E. Hornig, Die Bekennende Kirche in Schlesien 1933-1945, Goettingen 1977.
- F. Oelze, Fortgesetzte Nachrichten der Waisen– und Schulanstalt für die Jahre Ostern 1912 bis Ostern 1913, Bunzlau 1913.
- M. Olczak, Z. Abramowicz, Osiecznica i okolice. Przewodnik historyczny, Warszawa 1999.
- M. Olczak, A. Bober, Martin Opitz (1597-1639), Bolesławiec 1997.
- K. Springer, Von der Gründung des Waisenhauses in Bunzlau [w:] Der Bunzlauer Kreis am Bober und Queis. Ein Heimatbuch, red. K. Springer, Siegburg 1964.
- E. G. Woltersdorf, Neue Lieder oder Evangelische Psalmen, welche bisher sowohl einzeln als auch in kleinern Sammlungen herausgekommen, zum Theil aber noch ungedruckt geblieben und nun auf Begehren in eine vollständige Sammlung gebracht sind, red. J. C. Rennsperger, Schleusingen 1768.
- https://boleslawiec.eu/europejczycy/index.php?action=architekci
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Emanuel_Mendel
~~RFE napisał(a):Ktoś napisał: ~~Historia napisał(a): Brawa dla autora artykulu! Boleslawiec zostal przyklejony do Bunzlau i historii nie oszukamy.
Boleslawiec byl niemiecki i tak pozostanie. Obecne miasto to zlepek Jugoli i sped ludzi z za Buga. Osoby piszace o boleslawianach powinny wiedziec, ze za niemca miasto bylo zamieszkale przez ludzi madrych i uczonych, ludzi z klasa! Co mamy teraz?. Zacofanie koscielne okradane przez Klera.
Tak, Niemcy to bardzo mądry naród! Zgadzam się. Nikt tak wspaniale nie zorganizował masowego mordowania ludzi - to niemieckie połączenie wspaniałej technologii z niemiecką organizacją to prawdziwy wzór do naśladowania. A jacy byli postępowi i ekologiczni. Nic się z mordowanych ludzi nie marnowało.
Bolesławiec był niemiecki przez parę stuleci, bo była to dominująca nacja. Teraz jest polski i o tym trzeba pamiętać. Polska nazwa naszego miasta to Bolesławiec i takiej należy używać. To po pierwsze.
A po drugie to widać po twoim wpisie nienawiść do Polaków, bo pisanie o "zlepku Jugoli i ludzi zza Buga" ciężko inaczej wytłumaczyć. Wyjedź stąd i zamieszkaj w Niemczech skoro polskość ci przeszkadza.
~~Zazieleniała Miechunka napisał(a): Mieszkancy Bundzlau nie mieli nic w spolnego z wojenka ktora prowadzil oprawca Hitler
~~Zazieleniała Miechunka napisał(a): Mieszkancy Bundzlau nie mieli nic w spolnego z wojenka ktora prowadzil oprawca Hitler.... Czy obecnie wszyscy Polacy sa winni rozpierduchy w wykonaniu 8 gwiazdek i klechy???
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).