Według nowelizacji, wójtowie mają zapewniać bezpłatny transport publiczny "w celu wzięcia udziału w głosowaniu dla wyborców ujętych w spisie wyborców w stałym obwodzie głosowania położonym na obszarze danej gminy, jeżeli w ramach tej gminy nie funkcjonuje w dniu wyborów publiczny transport zbiorowy lub jeżeli najbliższy przystanek komunikacyjny funkcjonującego transportu zbiorowego oddalony jest o ponad 1,5 km od lokalu wyborczego".
Wyborcy o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, oraz wyborcy, którzy najpóźniej w dniu głosownia kończą 60 lat, mają mieć prawo do bezpłatnego transportu z miejsca zamieszkania do lokalu wyborczego właściwego dla obwodu głosowania.
Ma także nastąpić "przegląd i podział" istniejących obecnie obwodów głosowania. "Szacowana liczba nowych obwodowych komisji, to około 6 tysięcy". Dotychczas było ich ponad 27,5 tys.
Od teraz także czynności obwodowej komisji wyborczej mogą być rejestrowane przez mężów zaufania od momentu podjęcia przez komisję pierwszych czynności aż do podpisania protokołu - także w czasie trwania głosowania.
Powstanie też Centralny Rejestr Wyborców, który ma służyć ustaleniu liczby wyborców, sporządzaniu spisów wyborców oraz spisów osób uprawnionych do udziału w referendum oraz sprawdzaniu posiadania prawa wybierania.
Zmiany mają negatywne opinie konstytucjonalistów wobec nowelizacji i wszystkie były wobec noweli negatywne. Podkreśla się przede wsyztskim to, że nie powinno się robić zmian w prawie wyborczym na krótko przed wyborami. Mówiły tak również werdykty Trybunału Konstytucyjnego z 2006, 2009 i 2011 roku.
Ciekawą opinię o zmianach wyraził Zespół Ekspertów Wyborczych Fundacji im. Stefana Batorego. Oto fragment (całość TUTAJ):
Proponowana zmiana zakładająca powołanie tysięcy nowych obwodów i komisji na obszarach wiejskich nie jest racjonalnym rozwiązaniem problemu. Nie ma żadnych dowodów przemawiających za tezą, że istnieje przyczynowo-skutkowy związek między wielkością obwodów do głosowania a frekwencją wyborczą. Na obszarach wiejskich frekwencja wyborcza w wyborach samorządowych jest wyższa niż w dużych miastach, odwrotnie jest natomiast w parlamentarnych. Tymczasem wyborcy głosują w tych samych lokalach, a nagła zmiana granic obwodów do głosowania i siedzib komisji, do których wyborcy przywykli, grozi bałaganem, dezorientacją wyborców, co zamiast podwyższenia frekwencji może spowodować jej obniżenie. Wypada także podkreślić, że w obecnym stanie prawnym komisarze wyborczy są uprawnieni, aby w stosownej procedurze powoływać nowe obwody, również w miejscowościach mniejszych niż liczące 500 mieszkańców. W praktyce takich obwodów jest już bardzo dużo na terenach wiejskich.
Niekorzystna, a nawet niebezpieczna jest projektowana zmiana polegająca na wyeliminowaniu sędziów ze składów terenowych i okręgowych komisji wyborczych. Wpisuje się ona w cały cykl działań rządów Zjednoczonej Prawicy, pomniejszających profesjonalizm i autonomię aparatu wyborczego.
~~Mafia pis napisał(a): Dudzie już dziękujemy!!!!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).