Tradycyjnie wiosennego przylotu bocianów oczekuje się pod koniec marca, zgodnie z przysłowiem „na Józefa świętego przylatują ptaki jego”. Choć wiosna jeszcze przeplata się z zimą, ciepłe dni czuć już w powietrzu, a dzisiaj do Klekusiowa przyleciał pierwszy migrujący ale nieobrączkowany bocian!
- Widok ten raduje nasze serca. Powrót z zimowiska zaczął się na dobre. Nie możemy się doczekać kolejnych bocianich gości. Jednak z największą niecierpliwością wypatrujemy naszych stałych mieszkańców! - pisze na swoim Facebooku Klekusiowo. - Czekam z niecierpliwością na powrót Klekusia, który pierwszy raz od 11 lat nie przyleciał do naszego ośrodka. Na jego cześć mam nawet tatuaż - dodaje Mieczysław Żuraw, gospodarz Klekusiowa.
Ośrodek posiada 3 gniazda dla trzech bocianich par. Co roku wykluwa się w nich około 11 piskląt.
Zobaczcie pierwszego bocianiego gościa w ośrodku:
~~Malinowoczerwony Miłorząb napisał(a):Ktoś napisał: ~~Kasztanowaty Grab napisał(a): morze będzie więcej dzieci
Nie będzie! ponieważ młode kobiety dają w szyje .
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).