Do Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu wpłynęło pismo mieszkanki Osłej, która chce uznania składowania odpadów w strefie i doprowadzenia do pożaru za przestępstwo przeciwko zdrowiu i życiu mieszkańców gmin Gromadka i Warta Bolesławiecka.
- Uważam, że sprawy pożaru nie można tak zostawić - mówi dla Bolec.Info Łucja Słota-Stolz. - Jeśli odpuścimy, może się okazać, że wkrótce będziemy otoczeni składowiskami odpadów, których nikt nie będzie nadzorował. Zwłaszcza, że mieszkamy blisko granicy z Niemcami, którzy chętnie pozbywają się niechcianych odpadów i wiele z nich trafia do Polski.
Po pożarze nikt nie kontaktował się z mieszkańcami gminy, nie informował ich o skali zagrożenia ekologicznego, ani nie proponował żadnego wsparcia.
- We wniosku do prokuratury chodzi mi o przestępstwo polegające na składowaniu (które doprowadziło do pożaru) i pozwoleniu na składowanie odpadów niewiadomego pochodzenia, które w czasie pożaru zaczęły wydzielać substancje w postaci gazów i popiołów niebezpieczne dla życia i zdrowia mieszkańców - mówi mieszkanka Osłej, który we wsi prowadzi gospodarstwo agroturystyczne Żabi Młyn. - Wydaje mi się oczywiste, że taki pożar musiał wpłynąć na środowisko. Ale także na sytuację mieszkańców gminy, choćby na ilość klientów gospodarstw agroturystycznych i ekologicznych takich jak moje. Dziś, kiedy wpisujemy w wyszukiwarkę hasło "Osła", to wyskakuje nam pożar ,a nie informacja o urokach naszej gminy.
- Moim zdaniem prokuratura powinna poszukać odpowiedzi na kilka pytań. Choćby o skutki kontroli, które przeprowadzano w firmie Prodigo. O to, dlaczego, według relacji mieszkańców, tuż po rozpoczęciu pożaru z wysypiska w kierunku Osłej ruszyły tysiące szczurów? Czy świadczy to o składowaniu szczątek organicznych? Dlaczego dzień przed pożarem w okolicznych wsiach były sprawdzane hydranty? Dlaczego firma Prodigo zalegała od długiego czasu z podatkami na rzecz gminy i nikt nie alarmował? Dlaczego nikt z władz gminy Gromadka nie reagował na rosnące góry śmieci i fruwające po okolicy (również po autostradzie A4) reklamówki i kawałki folii z niezabezpieczonego wysypiska, choć trwało to kilka lat? - mówi pani Łucja. - Najważniejsze pytanie jest takie, dlaczego firma, która dopuściła do pożaru odpadów i naraziła zdrowie i życie tylu ludzi może dalej działać.
Pani Łucja jest zdeterminowana. Ma nadzieję, że przyłączą się do niej inni mieszkańcy, jest nawet zdziwiona, że nie zorganizowano żadnej akcji protestacyjnej czy te blokady wwozu odpadów w pobliże wsi Osła, Różyniec i Szczytnica.
- Należałoby coś zrobić, choćby na wzór akcji z Czernikowic w gminie Chojnów, gdzie ludzie od ponad miesiąca, czuwając dniem i nocą, blokują wjazd na teren prywatnej firmy, chcąc cofnięcia pozwolenia na rekultywację żwirowni - mówi mieszkanka Osłej. - Zapraszam do dyskusji o tym, co możemy zrobić, aby nas nie zatruwano.
Jeśli przez mieszkańców zostaną podjęte jakieś działania, poinformujemy o nich na łamach portalu Bolec.Info.
O sprawie pożaru na terenie Prodigo pisaliśmy niedawno w artykule Firma Prodigo działała wbrew przepisom, co zwiększyło rozmiary wielkiego pożaru w strefie Osłej. Przeczytacie w nim m.in. o tym, dlaczego latem strażacy nie mogli gasić pożaru przez pierwszą dobę, nie mieli dostępu do zbiornika przeciwpożarowego, a sam pożar trwał za długo i był tak ogromny.
Do sprawy wrócimy.
~~Tom napisał(a): Pisałem w tej sprawie do Pani Posłanki Małgorzaty Tracz ( Zieloni), ale niestety bez odpowiedzi . Dla Pani posłanki ważniejsze jest chyba, aby pozabierać broń myśliwym , niż zdrowie i życie mieszkańców powiatu bolesławieckiego........
~~Konik napisał(a): Brawo !!! Więcej takich odważnych osób , którym nie jest obojętne co się dzieje na ich podwórku.
~~Wiesia napisał(a): A nie wiało na nas? W radziechwie spadały czarne wąsy, a tu jakaś szlona kobita z osłej robi raban. Do tego teorie spiskowe z hydrantami, szczurami. Wygląda na reklamę, ale proszę pani efekt odwrotnybrawo za mądre słowa kobieta ma parcie na szkło
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).