Około godziny 8:00 młody chłopak spadł z bolesławieckiego wiaduktu. Na miejscu jest policja oraz pogotowie, trwają próby reanimacji.
Więcej informacji wkrótce.
~~Anonim napisał(a): Nie nauczyli w szkole żeby skakać na asfalt to wtedy mniejsze szanse na przeżycie… w tych czasach to już nawet zabić sie nie potrafią
~~ws napisał(a): Rodzice nie potrafią rozmawiać ze swoimi dziećmi, kiedy te już zaczynają dorastać.Za mało je przytulają, bo przecież już są za duże ; dużo za to się na nie drą a za mało chwalą. Dadzą kasę i mają z bani. Kup sobie to i tamto.Za mało rozmowy , bo brak czasu. I takie efekty.
~~ws napisał(a): Rodzice nie potrafią rozmawiać ze swoimi dziećmi, kiedy te już zaczynają dorastać.Za mało je przytulają, bo przecież już są za duże ; dużo za to się na nie drą a za mało chwalą. Dadzą kasę i mają z bani. Kup sobie to i tamto.Za mało rozmowy , bo brak czasu. I takie efekty.
~~Ola napisał(a): przykro mi oby chłopak przeżył,na pewno na spacer tam nie poszedł
~~Topazowy Kocanki napisał(a):Ktoś napisał: ~~Anonim napisał(a): Nie nauczyli w szkole żeby skakać na asfalt to wtedy mniejsze szanse na przeżycie… w tych czasach to już nawet zabić sie nie potrafią
ty sie dobrze czujesz? polecam wycieczke do szpitala psychiatrycznego akurat w boleslawcu wystarczy miejsca i dla ciebie
~~Brunatnoczarny Fiołek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Ola napisał(a): przykro mi oby chłopak przeżył,na pewno na spacer tam nie poszedł
tylko jakie to życie ,kalectwo do końca zycia
~~Rdzawozłota Karagana napisał(a):Ktoś napisał: ~~Papa Smerf napisał(a): Ludzie otwórzcie więcej gabinetów psychiatrycznych na NFZ a nie same prywatne. Ludzie w dzisiejszych czasach nie wytrzymuja tego wyścigu szczurów. W szkole w pracy itp.
Czemu zakładasz tematy psychiatryczne? Może zwyczajnie się potknął i spadł?
~~ws napisał(a): Rodzice nie potrafią rozmawiać ze swoimi dziećmi, kiedy te już zaczynają dorastać.Za mało je przytulają, bo przecież już są za duże ; dużo za to się na nie drą a za mało chwalą. Dadzą kasę i mają z bani. Kup sobie to i tamto.Za mało rozmowy , bo brak czasu. I takie efekty.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).