Miał w nosie zakaz zbliżania się do byłej partnerki - grozi mu nawet 12 lat więzienia

Wyzywał wulgarnie kobietę, groził jej pozbawieniem życia, uporczywie dzwonił do niej dniami i nocami oraz nachodził ją nie tylko w miejscu zamieszkania.

Zatrzymanie stalkera. (fot. KPP Bolesławiec)

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu, po otrzymaniu informacji o tym, że mężczyzna nie stosuje się do prokuratorskiego zakazu kontaktowania się i zbliżania do byłej partnerki, podjęli działania mające na celu zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci izolacji.

Zarówno policjanci, prokurator, jak i sędzia nie mieli wątpliwości, że zachowanie mężczyzny wymaga co najmniej tymczasowego aresztowania.

35-latek został zatrzymany po raz kolejny w związku z kilkumiesięcznym nękaniem byłej partnerki. Gdy związek ich zakończył się, mężczyzna, nie mogąc się zapewne z tym pogodzić, wyzywał kobietę wulgarnie, groził pozbawieniem życia, uporczywie dzwonił dniami i nocami oraz nachodził ją nie tylko w miejscu zamieszkania.

Podejrzany to recydywista. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa na szkodę innej kobiety.

Sąd nie miał wątpliwości, że dotychczasowy środek zastosowany przez prokuratora jest w tym momencie niewystarczający, dlatego mieszkaniec Bolesławca został tymczasowo aresztowany na okres 2 miesięcy. Za popełnione czyny, z uwagi na działanie w powrocie do przestępstwa, grozi mu kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.