Papież Franciszek nie żyje

Tak ogłosiła to Stolica Apostolska: "O 7.35 rano biskup Rzymu, Franciszek, powrócił do domu Ojca. Całe jego życie było poświęcone służbie Panu i Jego Kościołowi".

Papież Franciszek (fot. domena )

Papież Franciszek, przed wyborem na Stolicę Piotrową znany jako Jorge Bergoglio, został papieżem w dniu 13 marca 2013 roku, po abdykacji papieża Benedykta XVI. Był pierwszym papieżem pochodzącym z Ameryki Południowej - z pochodzenia był Argentyńczykiem. Już od samego początku jego pontyfikatu było oczywiste, że będzie on nastawiony przede wszystkim na dialog i chęć wspierania zwykłych ludzi. Papież odmówił zamieszkania w wystawnym Pałacu Apostolskim, wybierając w zamian skromny Dom Świętej Marty. Odbył liczne pielgrzymki, w tym jedną do Polski w 2016 roku. Wykreślił dopuszczalność kary śmierci z Katechizmu Kościoła Katolickiego. Apelował o wsparcie dla uchodźców, sprzeciwiał się nacjonalizmowi i dyskryminacji religijnej. Opowiadał się za prawnym uregulowaniem statusu osób LGBT, nie popierając jednocześnie małżeństw jednopłciowych. Dążył do tego, aby ludzkość podjęła natychmiastowe działania w celu opanowania kryzysu klimatycznego. 

W ostatnich miesiącach papież przez wiele tygodni był hospitalizowany, choć jeszcze wczoraj udzielił wiernym tradycyjnego błogosławieństwa Urbi et orbi - Miastu i Światu - oraz przejechał się w papamobile wśród wiernych zgromadzonych na Placu Świętego Piotra. Jego śmierć powoduje, że w Kościele zaczął się czas sede vacante, czyli braku biskupa Rzymu, który zakończy konklawe - wybór następcy Franciszka. W tym czasie zarządzanie Kościołem katolickim jest ograniczone jedynie do najbardziej niezbędnych spraw.