PanM napisał(a):
Żadna wojna nie jest powodem do dumy .
KAŻDĄ NALEŻY JAK NAJSZYBCIEJ ZAPOMNIEĆ.
pitolisz jak podpalacz kotow, wojen nie wolno zapominac i nie wolno przebaczac, mozna niektorym uczestnikom przebaczyc bledy ale nie mozna przebaczac zbrodniarzom i mordercom wywolujacym wojny, globalnie. to co glosi kosciol katolicki "przebaczcie nam jak i my wam wybaczamy" nie jest pojednaniem wywodzacym sie od calego narodu a tylko czesci wierzacych.
o jakiej dumie ty piszesz, zadnej wojny nie wygralismy, stracilismy 6 milionow, ktore swiat ukrywa pod poszewka zydowska. o 6 milionach polakow i ok. pol miliona polakow wymordowanch rekami banderowcow swiat milczy i mamy o tym zapomniec?
po to sa takie rocznice aby o tym nie zapominac.
ze tez musze sie z takimi pustakami uzerac, ty powaznie myslisz, ze jak masz rogi to mozesz, do bolecnautow podchodzic jak do baranow?
dumny z wojny moze byc tylko ktos zdrowo porypany.