~Krzysiek napisał(a): Najpierw to policja musi wypier... na zbity pysk dwoje dyzurnych w kpp boleslawiec .
Bo dzwonie do niech wczoraj aby podac dwa nazwiska osob mogacych miec zwiazek z wlamaniem , a dyzurny cwaniakuje , drugie dyzurny nie zna ustawy o policji i blazni cala policje przez telefon , gadajac bzdurny ze nic nie moga zrobic bez nakazu .
buhahaha a wystarczylo pojechac i sprawdzic te dwie osoby czy sa podobne do osob z nagran monitoringu .
a wtedy nawet na legitke moga szukac zakazanych przedmiotów , i sciagaja prokuratora .
Tylko na stolkach dyzurnych prawdopodobnie siedza , ludzie wcisnieci po znajomosci (kolega kolege ) zero profesjonalizmu .

~Krzysiek napisał(a): jeżeli sprawy nie przejmie kryminalny z KWP Wroclaw , to sprawców wlamania nie złapia , i jest druga strona medalu , na która trzeba patrzec , Bolesławiec to mała miescina , złodzieje moga sie znac z Policjantami , i moze być specjalna opieszalosc ( wiecie kolega koledze pomaga ) .
juz tyle razy w Polsce glosno bylo o korupcji

~ napisał(a):

~Krzysiek napisał(a): Najpierw to policja musi wypier... na zbity pysk dwoje dyzurnych w kpp boleslawiec .
Bo dzwonie do niech wczoraj aby podac dwa nazwiska osob mogacych miec zwiazek z wlamaniem , a dyzurny cwaniakuje , drugie dyzurny nie zna ustawy o policji i blazni cala policje przez telefon , gadajac bzdurny ze nic nie moga zrobic bez nakazu .
buhahaha a wystarczylo pojechac i sprawdzic te dwie osoby czy sa podobne do osob z nagran monitoringu .
a wtedy nawet na legitke moga szukac zakazanych przedmiotów , i sciagaja prokuratora .
Tylko na stolkach dyzurnych prawdopodobnie siedza , ludzie wcisnieci po znajomosci (kolega kolege ) zero profesjonalizmu .

jednak jestes dziwny czlowiek kiem nie znasz ustawy o policji to zamknij lepiej ryjek.
nie znasz sie a ja wiem ze juz maja postepowanie wewnetrzne .
Druga sprawa jeżeli jest możliwość odzyskania lapkow , dyżurny jest od tego aby skordynowac dzialanie i wyslac policje w celu weryfikacji , a olał sprawę dopiero po interwencji w KGP w sobote wzieli sie do roboty ,

Nie jestem policjantem.
Numer alarmowy jest po to by zgłaszać sprawy pilne, takie które trzeba natychmiast rozpocząć.
To Ty cwaniakujesz bo tylko Ci się wydaje, że znasz tych ludzi. Dyżurny nie jest alfą i omegą, nie zweryfikuje tego telefonicznie. Jeśli jesteś taki poczciwy obywatel to przedzwoń do kogoś kto się zajmuje tą sprawą. A najlepiej pofatyguj się osobiście.

Zastosowana autokorekta

~krzysiek napisał(a): nie zbronia osiolku jezeli jestes policjantem i to ty tak piszesz jako policjnant czas zrobic rozszade , bo w tej KPP powiatowej mysla ze beda grzac stolki i nic nie robic , jak nie chce im sie robic wypad z policji jest duzo chetnych mlodych co lepiej beda wykonywac swoja prace , i nie beda olewac