~ napisał(a): Widzę tylko dwie możliwości. Najkorzystniej byłoby szkołę specjalną umieścić w II LO, bo to szkoła dostosowana technicznie do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ale jeśli nie da się tego przeforsować- to pozostaje Zespół Szkół Budowlanych. Mają i tak słaby nabór i moim zdaniem- niską jakość kształcenia. Wystarczy tylko posłuchać uczniów i absolwentów. Zresztą - co lepsi nauczycieli- też stamtąd odeszli.
A może do mechanika? Na upartego mozna wszędzie "wcisnąć" te dzieciaki, ja osobiście uważam ze akurat te dzieciaki ze szkoly specjalnej powinni mieć najlepsze warunki stworzone z myślą tylko o nich. A co do poziomu kształcenia w budowlance to darujcie sobie, kto chce się uczyć to się nawet w domu sam wykształci a nie sztuką jest pójść do ogólniaka i na korki miliony wydawać. Nie chodzi o jakość ksztalcenia tylko o jakość przyswajania wiedzy...