~zenada napisał(a): trzeba miec cos nie tak z glowa zeby zbierac gowna ... no i co z tego ze pies narobi ? uj z tym, przeciez to naturalny nawoz, rozlozy sie, to obrzydliwe jak ktos bierze go... w worek reka fuj jak tak mozna , zenujace w ogole zenujace do potegi
~hnjskll,x napisał(a): ostatnio wychodzę z auta do apteki około 20metrów piechotą i wdepłem w psie
g ó w n o jakbym wiedział którego, której to pies to bym poszedł i tego buta z
g ó w n e m odbił mu, jej na twarzy !!
~megi napisał(a): Sprzątam po swoim piesku, ale jednocześnie boję się, że ruszając po psią kupkę na trawie mogę jednocześnie wdepnąć w nie sprzątniętą po innym psie.
Mamy taka metodę od lat. Spacerując w własnym psem, często obserwujemy co robią inni właściciele. Jeśli nie sprzątną zwracamy im uwagę, jeśli ktoś tłumaczy, że nie ma czym sprzątnąć podajemy chusteczki higieniczne. Wymusiliśmy w ten sposób sprzątanie naprawdę na wielu właścicielach w Parku Waryńskiego. Niestety sprzątają z reguły Ci, którzy mają małe pieski