falco napisał(a):

gover napisał(a):

falco napisał(a): znasz treść?

Znam.

jakiś "cytacik"? :D

Zacytuj, gdzie byl Twoj Ojciec, po ktorej stronie koksiaka.

Godzina 2215 dzisiaj niedziela rozlega się głośne pukanie do drzwi. Myślimy kto to może być. Ignorujemy ze względu na porę. Potem drugi i trzeci raz po sobie bardzo głośno budzi nam małe dziecko które zaczyna płakać. Sprawdzam i otwieram drzwi aby przestali pokaż a tam dwaj ministranci. Szeptem powiedziałem ze mamy małe dziecko bo nie chciałem rozbudzić całkowicie dziecka.
To jest według mnie sporo za późno na jakiekolwiek wizyty, nawet duszpasterskie!

~Jezierskiego napisał(a): Godzina 2215 dzisiaj niedziela rozlega się głośne pukanie do drzwi. Myślimy kto to może być. Ignorujemy ze względu na porę. Potem drugi i trzeci raz po sobie bardzo głośno budzi nam małe dziecko które zaczyna płakać. Sprawdzam i otwieram drzwi aby przestali pokaż a tam dwaj ministranci. Szeptem powiedziałem ze mamy małe dziecko bo nie chciałem rozbudzić całkowicie dziecka.
To jest według mnie sporo za późno na jakiekolwiek wizyty, nawet duszpasterskie!

Masz absolutnie racje.

~ napisał(a): Panie autorze tekstu. Jest pan hipokrytą zapraszając, jak co roku, do niby niewinnej dyskusji w założonym temacie a faktycznie rozmyślnie prowokując do niewybrednych hejtów wobec kościoła katolickiego i wizyt duszpasterskich do których zobowiązuje proboszczów Kodeks Prawa kanonicznego ( -kan. 529 §1).
Używa pan podpuchy rodem z PRL-u goniąc za niedoścignionym autorytetem szelmostwa - J.Urbanem.

Nie ma się co się tak bulwersować. Można się było spodziewać takiego tekstu po PO-wskim sługusie. Tacy to tylko ferment sieją. Skłócić naród to ich główny cel. Bo naród skłócony jest słaby i łatwiej go będzie sprzedać za judaszowe srebrniki.

~Jezierskiego napisał(a): Godzina 2215 dzisiaj niedziela rozlega się głośne pukanie do drzwi. Myślimy kto to może być. Ignorujemy ze względu na porę. Potem drugi i trzeci raz po sobie bardzo głośno budzi nam małe dziecko które zaczyna płakać. Sprawdzam i otwieram drzwi aby przestali pokaż a tam dwaj ministranci. Szeptem powiedziałem ze mamy małe dziecko bo nie chciałem rozbudzić całkowicie dziecka.
To jest według mnie sporo za późno na jakiekolwiek wizyty, nawet duszpasterskie!

żalisz się nam, czy miałeś cojones i powiedziałeś to dobrodziejowi?

gover napisał(a):

falco napisał(a):

gover napisał(a):

falco napisał(a): znasz treść?

Znam.

jakiś "cytacik"? :D

Zacytuj, gdzie byl Twoj Ojciec, po ktorej stronie koksiaka.

hehehe...

~ napisał(a):

~Jezierskiego napisał(a): Godzina 2215 dzisiaj niedziela rozlega się głośne pukanie do drzwi. Myślimy kto to może być. Ignorujemy ze względu na porę. Potem drugi i trzeci raz po sobie bardzo głośno budzi nam małe dziecko które zaczyna płakać. Sprawdzam i otwieram drzwi aby przestali pokaż a tam dwaj ministranci. Szeptem powiedziałem ze mamy małe dziecko bo nie chciałem rozbudzić całkowicie dziecka.
To jest według mnie sporo za późno na jakiekolwiek wizyty, nawet duszpasterskie!

żalisz się nam, czy miałeś cojones i powiedziałeś to dobrodziejowi?

Oczywicie, ze sie zali.


Dopisane 03.01.2016r. o godz. 23:06:

falco napisał(a): hehehe...

Odpowiedz jest wyczerpujaca i adekwatna do pytania.

falco napisał(a):

gover napisał(a):

falco napisał(a): znasz treść?

Znam.

jakiś "cytacik"? :D

widzisz gościu, tak to już jest z tym KK, ze nawet największy sqlwiel ma szanse w ostatniej chwili się nawrócić. Nie wiesz jak było z panem W. Tak samo z p. mł. szer. Jaruzelskim. Po ludzku możemy go sobie wte i we wte osądzać. Ale jest tez ta druga płaszczyzna.