emem napisał(a):

mir.ko napisał(a): 6 tys na piec co miesiac przez rok :) to by mozna bylo nazwac programem pomocy

Problem w duzej mierze mozesz zostac rozwiazany poprzez przylaczenie do sieci cieplowniczej mieszkan komunalnych (miejskich).
Oraz edukacje (jak i czym wolno palic w piecach weglowych) :)

Mieszkania komunalne należą do miasta, ZEC również - wiec w czym problem? Kasa nie może być przeszkodą bo do ogrzewania ZEC nie dokłada. Opłacałoby mu się, w celu zdobycia tysięcy nowych odbiorców ciepła, nawet sfinansować budowę ciepłociągów i instalacji w budynkach.

emem napisał(a):

mir.ko napisał(a): 6 tys na piec co miesiac przez rok :) to by mozna bylo nazwac programem pomocy

Problem w duzej mierze mozesz zostac rozwiazany poprzez przylaczenie do sieci cieplowniczej mieszkan komunalnych (miejskich).
Oraz edukacje (jak i czym wolno palic w piecach weglowych) :)

Co z tego, że miasto przyłączy do sieci mieszkania komunalne, jak będzie musiało i tak ponosić koszty związane z ogrzewaniem. Większość tych mieszkań jest objętych dodatkiem mieszkaniowym.

ZEC sam spala miał węglowy, powinien zamiast węgla spać gaz lub olej. Bo sam zanieczyszcza środowisko produkując odpady spania tzw.szlakę itp.Przy decyzji marszałka, że nie wolno ogrzewać paliwem stałym ZEC musi zmienić swoją technologię.

Filantrop napisał(a): Autorze tego "felietonu" , spakuj się i wyjedź . Najlepiej do Portugalii , po cóż tak się męczysz w tym zatrutym kraju.

Jest jeszcze jedna opcja - można próbować zmienić kraj, w którym się mieszka, zamiast się z niego wyprowadzać.


Dopisane 24.01.2016r. o godz. 20:59:

Bardzo mnie dziwi krótkowzroczność jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy, którą niektórzy tu prezentują - co z tego, że teraz każdego miesiąca parę stówek zostaje w kieszeni, kiedy w rezultacie tego niedługo trzeba będzie te pieniądze inwestować w leczenie? Tym bardziej dziwi mnie pobłażliwość dla cudzej oszczędności, za którą płaci się własnym zdrowiem.

Obiektywnie o ekologii

W chwili gdy budowałem swój dom / rok 90 /władze Polskie rozpętały kampanię " bądź ekologiczny "
Grzej prądem lub gazem , samochód przerób na gaz .
Oszczędzaj przy tym energię.
Wielu ludzi posłuchało tej propagandy .Kilka lat później wyglądało to tak.
Władze centralne wpadły na pomysł powołania do życia władzy samorządowej.
No i zaczęło się .
Najpierw ktoś w pogoni za pieniądzem zauważył że niektóre towary można obłożyć poza wysokim podatkiem dodatkową akcyzą .
Skoro można papierosy to można i prąd i gaz z czasem może wodę i powietrze , deszcz , liście .
Ceny tak poszybowały w krótkim czasie butla gazu z 16 zł skoczyła na 40 a potem 50 zł.O prądzie nie wspomnę .Czym dalej tym drożej.
Najbardziej odczują to ci ludzie którzy mają w domu Prąd gaz , ciepłą wodę i ogrzewanie z sieci.To nic innego jak uzależnienie obywateli .
Przez wiele lat nikt nie pomyślał o podniesieniu kwoty wolnej a ceny poszybowały o 1000 % .
Ta władza od wojny okrada społeczeństwo i działa przeciw niemu.
Ludzie ogrzewają byle czym z biedy a nie z lenistwa .
Panie Marcinie -- kilka razy Panu proponowałem artykuł o dzikich wysypiskach .I co ? Ja jestem niepoprawny politycznie i światopoglądowo wiem ale problem pozostaje.


Dopisane 24.01.2016r. o godz. 21:05:

Już dawno zauważyłem że redakcja wstydzi się przyznawać do znajomości ze mną --- powód też znam.

Skąd ten wniosek? Co najmniej dwóch członków redakcji zna Pana dość dobrze:) Zawsze jest Pan mile widziany biurze naszej redakcji.

emem napisał(a):

mir.ko napisał(a): 6 tys na piec co miesiac przez rok :) to by mozna bylo nazwac programem pomocy

Problem w duzej mierze mozesz zostac rozwiazany poprzez przylaczenie do sieci cieplowniczej mieszkan komunalnych (miejskich).
Oraz edukacje (jak i czym wolno palic w piecach weglowych) :)

Nie wszystkie domy mogą być przyłączone do ZEC (lub nie zawsze jest to opłacalne dla ZEC, np. duża odległość mała ilość domów).
Uważam, że ludzie wiedzą czym nie można palić, lecz to ignorują. Tutaj (poprzez mandaty) jest możliwość wyegzekwowania nie palenia plastików, gum, opon, etc.

Nawiązując do opublikowanego artykułu, to moim zdaniem należałoby wpierw:
1. wybrać kilka krajów w Europie (najbardziej i najmniej eko) i na ich bazie dokonać analizy,
2. uwzględnić najniższe wynagrodzenie w danym kraju (najlepiej netto),
3. koszt brutto nośników energii (w rozbiciu na droższe i tańsze a nie średnią cenę, czyli drzewo, węgiel, gaz i prąd),
4. długość okresu grzewczego,
5. średnią temperaturę w okresie zimowym (nie całorocznym, bo w lecie się nie pali, a średnia temp. całoroczna zafałszowałaby obraz sytuacji).

Po uwzględnieniu powyższych czynników i ich głębokiej analizie, można by dopiero pokusić się o obiektywny taki artykuł.

Mam propozycję

Może Redakcja i internauci przyłączą się do kampanii przeciwko dzikim wysypiskom oraz spalaniu śmieci w piecach domowych ?

Niestety metoda restrykcji którą proponuje przedmówca jest nieskuteczna i bardzo nie fair wobec obywateli.

Na początek wzorem państw rozwiniętych , Dania , Niemcy należy wprowadzić program zagospodarowania opakowaniami po płynach.

To można zrobić nie wydając ani grosza z budżetu .
Za 10 % zysku natychmiast znajdą się firmy które postawią automat do odbioru opakowań.
tyle na początek.


Dopisane 24.01.2016r. o godz. 21:25:

chodzi o kaucję za opakowania