~ napisał(a):rafi napisał(a): A potem młody po skończeniu LO czy innej szkoły idzie na studia albo do pracy tylko że nie tutaj a większym mieście :]. Powód ?? Bolesławiec oferuje tylko godne zycie seniorom, a młody ma radzić sobie sam. Sam tego niestety doświadczyłem i wolałem wyemigrować do większego miasta bo łatwiej o pracę i lepsze zarobki ;). A tu zostaje czekać w kolejce w pośredniaku z biletem i nowym terminem wizyty
Czy to coś nowego? To jest naturalna selekcja :)
Sam po średniej wyemigrowałem na Śląsk na studia, a potem 7 lat tam pracowałem :) Z mojej klasy 80% kumpli miało taką samą drogę, a nawet o wiele dłuższą z Australią, czy USA. Część wróciła, jak ja kiedy się dorobili.
Więc po co to czarnowidztwo? Zawsze tak było :)
rafi napisał(a): Kino może i jest teatr też pewnie i jest, ale to tylko dobra kultury i tyle z tego. Oferty też mają się nijak do potrzeb młodego człowieka bo są skierowane tylko do młody ale na etapie edukacji a co z pozostałym pokoleniem ??. Problem nie tyczy tylko Bolesławca ale i wszystkich mniejszych i większych miast. Powód jest prosty bo brakuje kontaktu z tą grupą i tyle. Politycy klepią mydlaną piane byle klepać a i tak guzik robią
DP napisał(a):
To nie znaczy, że muszę się z tym godzić. Temat dotyczy tego, co zrobić żeby Ci wspaniali, młodzi ludzie tu zostali
~ napisał(a):DP napisał(a):
To nie znaczy, że muszę się z tym godzić. Temat dotyczy tego, co zrobić żeby Ci wspaniali, młodzi ludzie tu zostali
Oczywiście, że nie musisz się z tym zgodzić. Co wcale nie znaczy, że jesteś w stanie coś zmienić. Wisły kijem nie zawrócisz :)
Bolesławiec nie jest w stanie zatrzymać wszystkich. Młodość rządzi się swoimi prawami. To jest naturalna tendencja :)
emem napisał(a): DP, moze to wlasnie kwestia tego, ze w trakcie edukacji wbija sie do glow tysiace wzorow i regulek, a nie uczy praktyki? :)
~ napisał(a):emem napisał(a): DP, moze to wlasnie kwestia tego, ze w trakcie edukacji wbija sie do glow tysiace wzorow i regulek, a nie uczy praktyki? :)
problemem jest to, ze młodzi robią co innego niz się w szkole nauczyli.
tak jak emem na przykład. zamiast robić sieci itp. - raczkuje w dziennikarstwie i smutne skutki obserwujemy.
Szkoła jest od tego aby uczyć teorii a nie praktyki. co to za idiotyczny pomysł aby w szkole uczyć praktyki . a teorie olać co?? bo po co komu teoria jak młodzi i tak uważają, ze są najmądrzejsi i nie muszą zakuwać teorii.
Tylko jakiś nieuk i leń może stwierdzić, że wzory i regułki są nie potrzebne.
Szkola powinna uczyć Teorii a praktykę człowiek nabiera póżniej z czasem podczas swojej całej pracy zawodowej. Tak było jest i bedzie . żadna szkola nie nauczy praktyki czy to w 3 czy w 5 lat. Praktyke zdobywa sie latami.
Widać, ze kogoś głowa w szkole bolała od wkuwania teorii.
~aa napisał(a): młodych ludzi już na starcie się wykorzystuje :) mam na myśli staże, po których "niby" mamy zapewnione zatrudnienie a w rzeczywistości nadrabiamy zaległości przełożonego i na koniec stażu "do widzenia". To jedna z form wsparcia ? kolejna to zmiana kwalifikacji czyli szkolenia również z możliwością "niby" zatrudnienia :) serio... to po prostu darmowy pracownik ale dziękujemy za umożliwienie nauki nowego zawodu :) to raczej wsparcie dla pracodawców ;) dodam, że w większych grupach to selekcja ale co w pojedynczych przypadkach ? rzadko się zdarza aby stażysta pozostał na stanowisku. kropla w morzu :)W taki sam sposób traktuje się tych z doświadczeniem. Wystarczy przerwać na jakiś czas pracę i nie da rady zacząć na nowo. To wsparcie dokładnie tak wygląda.