~ napisał(a): Kilka dni temu głośno było o sprawie dziecka wyrwanego z łona matki. Przeżyło. Zostało zostawione na pastwę losu i umierało przez godzinę. Wszystko to działo się w szpitalu Świętej Rodziny! Sprawcy są znani.To zdecydowanie inny temat ,od tego są obrońcy życia poczętego i prokuratura, a nie obrońcy zwierząt ,załóż nowy temat, tam zgłaszaj swoje problemy .
Gdzież są Wasze głosy pełne oburzenia? Gdzie żądania śledztwa? Czy nie zatraciliście proporcji?
~ napisał(a): To zdecydowanie inny temat ,od tego są obrońcy życia poczętego i prokuratura, a nie obrońcy zwierząt ,załóż nowy temat, tam zgłaszaj swoje problemy .