~x napisał(a): Rzezczywistość rozszerzona to nic nowego tylko dopiero teraz zrobiło się o niej głośno. W samym Bolesławcu jest przeszło 150 takich wirtualnych obiektów i są one areną gry od wielu lat. Jak do tej pory nikt nie zginął i nie został opętany ;-) Wręcz przeciwnie - większość nabrała kondycji pokonując na nogach lub rowerem tysiące kilometrów. Poznając przy okazji wiele ciekawych miejsc i ludzi.
Smutne jest to że to smartfon musi wyciągać nas z domu. Nawet jak idziemy pobiegać to słuchawki na uszach. Widziałem jak zginał w ten sposób młody człowiek. Po co Wam ten hałas w uszach? Czy dźwięki natury na prawdę są aż takie straszne? Kilka dni temu spacerowałem przez pole gryki i wyobraźcie sobie że bez słuchawek (to na prawdę możliwe) pszczoły tak brzęczały, ze miało się wrażenie być w środku ula, dalej lasek a tam śpiew ptaków. Takich dźwięków warto posłuchać a nie tego ciągłego ogłupiającego łup, łup,łup w słuchawkach.
A jak chcecie mieć pretekst do wyjścia z domu to polecam
ptsm.boleslawiec.pl
Będziecie mieć okazję obejrzeć naturę z bliska. I nie szukać jakichś dziwnych pretekstów w postaci kreskówkowych ogłupiaczy.