PanM napisał(a): Trochę to niefajnie że ratusz nie wszedł w porozumienie z Bolesławieckimi ceramikami aby oni współtworzyli dzieło.
Artysta na państwowej posadce jakoś tak nie do końca brzmi dobrze.
PanieM pozwolę sobie zabrać głos w sprawie "Garnca",mam nadzieję,że wizja Mateusza będzie bardziej konkretna niż "urna" panów Garnika i Trzaski,którzy na krytykę ich "dzieła"stwierdzili ,że są artystami i taką mieli wizję. Zastanawia się Pan dlaczego Ratusz nie wszedł w Porozumienie z bolesławieckimi ceramikami,odpowiedź jest prosta,żaden zakład nie posiada takiego pieca w którym można by wypalić tak duży dzban w całości to po pierwsze a po drugie Mateusz jest fachowcem i jestem przekonany,że zrobi to bardzo dobrze.Zastanawiam się tylko nad zdobieniem "garnca" czy nie lepiej zostawić go naturze ,ogniowi?Co zaś do krytyków rzeźby przed LO to zastanawiam się czy któryś z "krytyków"widział palące się drzewo-nie drewno ale stojące drzewo,raczej wątpię. Jeżeli chodzi o wynagrodzenie to normalną rzeczą jest,że nawet urzędnik jak tworzy po za godzinami i miejscem swojej stałej pracy to otrzymuje wynagrodzenie a jeżeli robi to Artysta to tym bardziej mi się ono należy.