~~Złocistożółte Parzydło napisał(a): No to mamy finał tej sprawy. Miasto ukarane 11 złotymi, koszty dla podatnika za usunięcie tego syfu przekroczyły 80 tyś. Winnych zaistniałej sytuacji nie znaleziono. Brawo roman, prawdziwy majstersztyk, pozwolić na gnój i skutecznie ochronić podwładnych i jeszcze za to nie ponieść żadnej kary. A Wy lemingi dalej na tą sitwę głosujcie
Ta skarpa składa się głównie z tego, co przywieziono tu jakieś czterdzieści lat temu, nie były to odpady cmentarne. Wyglądało to na celowe działanie, mające na celu powiększenie płaskiego terenu przy cmentarzu, bo wcześniej to zaraz za płotem była tam głęboka dziura. Swoje dosypali też pracownicy firm pogrzebowych, a których to trudno ustalić. Nie było tego dużo, w porównaniu z tym, co przywieziono tu wcześniej. I tyle w temacie. Dlaczego za wszystko ma odpowiadać "sitwa"? Jeszcze trochę to za to że dziecko rzuci na ziemię papierek po cukierku też będziesz oskarżał władze miasta. Od początku było wiadomo że trudno będzie w tej sprawie znaleźć winnych. No ale ktoś się uparł by marnować nasze pieniądze na prowadzenie bezsensownego śledztwa, więc musiało być przeprowadzone.